Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd postanowi, czy skazany lekarz musi oddać pieniądze

(hel)
Dyrektor placówki mówi, że nie ma podstaw, aby rozwiązać umowę ze skazanym lekarzem.
Dyrektor placówki mówi, że nie ma podstaw, aby rozwiązać umowę ze skazanym lekarzem. Archiwum
Zwrotu 360 tys. zł domaga się od lekarza suwalski szpital. To pieniądze, które placówka musiała zapłacić za błąd medyka. Sprawa trafiła do sądu. - Wina lekarza jest bezsprzeczna, bo potwierdzona prawomocnym orzeczeniem sądu - przypomina Adam Szałanda, dyrektor Szpitala Wojewódzkiego w Suwałkach.

Robert M. jest ginekologiem i pracuje w szpitalu. Siedem lat temu, podczas nocnego dyżuru, nie zajął się ciężarną kobietą tak jak powinien. Wskutek tego dziecko urodziło się chore. Cierpi na autyzm, epilepsję, porażenie mózgowe i astmę. Nie mówi i nie wiadomo, czy kiedykolwiek będzie.

Trzy lata temu matka chorego chłopca zgłosiła sprawę do prokuratury, a ta oskarżyła lekarza o niedopełnienie obowiązków. Sąd skazał Roberta M., choć ten nie przyznawał się do winy, na karę więzienia w zawieszeniu. Nakazał też mu zapłacić poszkodowanej rodzinie 60 tys. zł tytułem zadośćuczynienia. Niezależnie od tego orzeczenia matka zażądała pieniędzy od szpitala.

Na początku tego roku Sąd Apelacyjny w Białymstoku uznał, że rodzinie należy się 360 tys. zł zadośćuczynienia. I tyle pieniędzy szpital zapłacił.

- Nie widzę powodu, dla którego mielibyśmy ponosić finansowe konsekwencje wynikające z zaniedbania pracownika. Poza tym jest on ubezpieczony, więc roszczenie powinna uregulować firma, w której ma polisę - dodaje dyr. Szałanda.

Robert M. wciąż pracuje w szpitalu. Dyrektor placówki mówi, że nie ma podstaw, aby rozwiązać umowę ze skazanym lekarzem. - Sąd nie pozbawił go prawa wykonywania zawodu - dodaje rozmówca. - Trzeba też przyznać, że u większości pacjentek cieszy się dużym zaufaniem.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna