Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sąd sądem, ale sprawiedliwośc...

Krzysztof Jankowski
Prawdziwa bitwa rozegrała się we wtorek po południu na mostku na rzece Białej, opodal Hryniewicz Dużych. Sześcioro sąsiadów - noszących to samo nazwisko - okładało się tam kijami i drągami z płotu. W końcu chwycili za nóż i widły. Czterech mężczyzn wylądowało w szpitalu. O co poszło?

- O płot - twierdzi Leon Hryniewicki, który we wtorek trafił do bielskiego szpitala w stanie ciężkim, z raną zadaną widłami. Parę godzin wcześniej sądził się o feralny płot z sąsiadami w białostockim sądzie. Wyrok nie załagodził jednak emocji.
- W tej chwili pacjent jest po operacji, ale przywieziono go z raną kłutą jamy brzusznej i nadnercza - mówi doktor Kazimierz Orłowski, ordynator oddziału chirurgicznego szpitala w Bielsku Podlaskim. - Taki cios widłami mógł uszkodzić wszystko: nerki, serce, aortę. W tym przypadku jednak człowiek kłuł, a Pan Bóg widły prowadził.
Trzej inni mężczyźni, którzy trafili do bielskiego szpitala, odnieśli mniejsze obrażenia po ciosach widłami i nożem.
- Pacjentów po wiejskich sprzeczkach mamy często, ale jeszcze nie zdarzyło się, żeby wszyscy nosili to samo nazwisko - śmieją się lekarze.
Do bójki doszło we wtorek ok. godz. 16.30 opodal Hryniewicz Dużych. Relacje obu stron bitwy są różne. Wiadomo jedno: wzięło w niej udział dwóch braci, którzy szli na łąkę oraz ojciec i syn z żonami jadący po siano na pole ciągnikiem.
- Do zwady doszło pomiędzy zwaśnionymi od lat rodzinami - mówi nadkom. Jan Surel, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Bielsku Podlaskim. - Tego samego dnia w białostockim sądzie odbyła się kolejna rozprawa dotycząca przebiegu granicy działek należących do rodzin. Wszystko wskazuje na to, że któraś ze stron wyszła z sądu niezadowolona i postanowiła wymierzyć sprawiedliwość własnoręcznie. Skończyło się bójką z użyciem drewnianych kołków, metalowych wideł i najprawdopodobniej noża. Teraz członkowie rodzin trafią ponownie do sądu, tylko że tym razem wydziału karnego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna