Sezon komunijny zbliża się wielkimi krokami, a wraz z nim przyprawiające o ból głowy wydatki. Przyjęcia coraz bardziej przypominają wesela, a koszty prezentów pustoszą portfele zaproszonych gości. W tym roku rodzice na pierwszą komunię swojej pociechy wydadzą prawie 3 tys. zł.
- Komunia jest jak małe wesele - przyznaje Urszula Łempicka, mama 9-letniego Bartka. - Trzeba przygotować obiad, zaprosić gości, kupić kwiaty i ubrania oraz, oczywiście, prezenty. Synek jeszcze nie wie, co dostanie, ale marzenia ma ogromne.
Wydatki są horrendalne bez względu na to, czy do pierwszej komunii przygotowujemy chłopca, czy dziewczynkę. Budżety rodziców ratują nieco wprowadzone kilka lat temu alby, ale i tak na jej zakup trzeba przeznaczyć ok. 80 zł. Do tego dochodzą buty, dla dziewczynki wianek, rękawiczki i torebka, czyli ok. 220 zł. Plus, oczywiście, tzw. zestaw kościelny: różaniec, medalik, książeczka do nabożeństwa i pamiątka.
- Przed komunią wzięłam pożyczkę, inaczej nie dałabym rady przygotować obiadu i ubrać córki - mówi Krystyna Dąbrowska. - Ale nie wszyscy tak robią. Niektórzy rodzice po prostu od kilku miesięcy odkładają na ten cel pieniądze.
Gdy uporamy się już z zakupami, trzeba pomyśleć o obiedzie dla zaproszonych gości. Możemy zorganizować go w domu, ale coraz popularniejsze jest w Ełku wynajęcie lokalu.
Jednak już dziś znalezienie restauracji, która zorganizuje nam komunijne przyjęcie, graniczy z cudem. - Majowe terminy mamy zajęte już od pół roku - przyznaje Adam Szymkiewicz, menadżer Restauracji Warka. - Teraz na wynajęcie lokalu w tym gorącym miesiącu nie ma już najmniejszych szans.
Za kieszenie muszą się złapać nie tylko rodzice, ale i zaproszeni goście. Komunijne prezenty są coraz bardziej fantazyjne, a przede wszystkim coraz droższe. - Ja dostanę quada, PlayStation i pewnie telefon - wymienia Kuba, który pierwszą komunię będzie miał 9 maja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?