Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ściąga kibica. Jagiellonia Białystok zagra dwa niezwykle ważne mecze. Piłkarze w PKO Ekstraklasie, futsalisci w finale Pucharu Polski

Wojciech Konończuk
Wojciech Konończuk
Jagiellonia Białystok zagra u siebie z Wartą Poznań. Jeśli wygra, będzie o krok od pozostania w PKO Ekstraklasie.
Jagiellonia Białystok zagra u siebie z Wartą Poznań. Jeśli wygra, będzie o krok od pozostania w PKO Ekstraklasie. Wojciech Wojtkielewicz
Kibice Jagiellonii czekają na dwa niezwykle wydarzenia sportowe z udziałem Żółto-Czerwonych. Białostoccy piłkarze zagrają w meczu 30. kolejki PKO Ekstraklasy z Wartą Poznań i w wypadku zwycięstwa praktycznie zapewnią sobie pozostanie w elicie. Futsaliści ze stolicy Podlasia czeka hit sezonu - pierwszy mecz finału Pucharu Polski z Rekordem Bielsko-Biała.

Piłkarze Jagiellonii mają w dorobku 36 punktów, a zdobycie kolejnych trzech postawi nasz zespół w komfortowej sytuacji. Nie będzie to łatwe, bo Warta jest niezwykle groźna na wyjazdach, a Żółto-Czerwoni ani razu w tym sezonie nie wygrali dwóch spotkań z rzędu. Skoro jednak w minionej kolejce udało się zakończyć niemoc wyjazdową i pokonać 4:2 w Płocku Wisłę, to może pora na kolejny przełom.

- Warta to dobra drużyna, ale my też mamy dobrą drużynę. Gramy u siebie i naszym celem jest zwycięstwo - zapowiada trener Jagiellonii Adrian Siemieniec.

Jagiellonia Futsal - Rekord Bielsk Biała. Uwaga, zmiana hali!

Jagiellonia Futsal w 2023 roku gra jak z nut. Zapewniła już sobie prawo gry w fazie play-off ekstraklasy i dotarła do finału Pucharu Polski. Tutaj jednak poprzeczka zawiśnie bardzo wysoko, bo trzeba stawić czoła Rekordowi, który jest liderem w lidze i pewnie zmierza po odzyskanie tytułu mistrza Polski, do którego chce też dorzucić puchar.

Jeszcze niedawno zespół z Bielska-Białej bił ekipę z Białegostoku bez miłosierdzia, różnicą wielu trafień, a zdarzały się wyniki 10:0, czy 11:2. W tej kampanii przewaga dominatora polskiego futsalu w XXI wieku nad naszą drużyną nie jest już tak oczywista. W meczach ligowych Jagiellonia przegrała w Bielsku-Białej po dobrym występie 3:5, a u siebie zremisowała 3:3.

- Do tej pory Rekord mógł się zastanawiać ile z nami wygrać, a teraz musi myśleć jak z nami wygrać - zaznacza grający szkoleniowiec Jagiellonii Adrian Citko.

Oczywiście, faworytem dwumeczu pozostają rywale, ale 1 maja w Białymstoku i dwa dni później w Bielsku-Białej szykują się wielkie emocje. Warto pamiętać, że wyjątkowo mecz Żółto-Czerwonych zostanie rozegrany nie na obiekcie "Mechaniaka", a w hali UwB przy ul. Świerkowej 20 A).

Kibice piłkarscy w regionie będą się też mogli emocjonować meczami:

  • IV ligi
  • Keeza Klasy Okręgowej
  • Keeza Klasy A

Szczegółowy rozkład jazdy na weekend w galerii. Zapraszamy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna