Taką decyzję podjęła wczoraj Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku. Uznała, że zawiadomienie o przestępstwie jest niewiarygodne.
Złożył je w lutym br. Mirosław B., były milicjant i policjant, jeden z głównych oskarżonych w tzw. suwalskiej aferze korupcyjnej. Twierdził, że Misiak namawiał go do zeznawania na korzyść sędzi Grażyny Zielińskiej, wówczas broniącej się przed uchyleniem jej immunitetu.
Więcej w papierowym wydaniu gazety.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?