Dwa zespoły, których nazwy ściśle związane są z... seksem analnym i miłością francuską, miały wystąpić podczas grajewskiego finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy przed - w dużej mierze - nieletnią publicznością. Kiedy wczoraj burmistrz miasta dowiedział się o tym od nas, był - delikatnie mówiąc - zdziwiony tym faktem.
Orkiestra to nie jest dobre miejsce dla takich nazw
Zespoły, o których mowa, to Anal Rippers i Cunnilingus. Oba działają przy Miejskim Domu Kultury w Grajewie. Nazwa pierwszego z nich oznacza po polsku "analni rozpruwacze". Drugiego - jest łacińskim określeniem seksu oralnego, polegającego na pieszczeniu narządów płciowych partnerki.
I te właśnie grupy miały w najbliższą niedzielę wystąpić przed grajewską publicznością, aby wspomóc zbiórkę pieniędzy dla dzieci chorych na nowotwory. Miały, ponieważ burmistrz Grajewa kazał odwołać ich koncerty.
- Pierwsze słyszę, żeby zespoły o takich nazwach miały zagrać podczas naszego Finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy - Krzysztof Waszkiewicz nie krył zdziwienia. - Nie miałem czasu, żeby się temu bliżej przyjrzeć. Zapewniam jednak, że ten koncert się nie odbędzie. To nie jest odpowiednie miejsce.
Opiekun o nazwie zespołów nie decyduje
To jedyna tak zdecydowana reakcja. Pracownicy grajewskiego MDK zdają się nie widzieć niczego niestosownego w tym, że przed nieletnią publicznością mieliby wystąpić "analni rozpruwacze" w towarzystwie miłośników seksu oralnego.
Wicedyrektor Andrzej Wojciechowski tłumaczy, że te zespoły niedawno zmieniły swe składy, a przy okazji także nazwę. Zastrzega jednak, że on o nazwach grup decydować nie może. To samo powtarza Radosław Antoniak, instruktor i zarazem opiekun obu grup.
- To są młodzi ludzie około 20. roku życia, nie mogę im narzucić, żeby zaczęli się nazywać np. "Boys" - przekonuje. - I czy z powodu jednego występu mają teraz zmieniać nazwę?
Jedna z pracownic chciała po prostu sprawę zamieść pod dywan. Gdy zrozumiała, że nazwy są zbyt kontrowersyjne, zasugerowała:
- Może pani po prostu napisać, że wystąpią zespoły z MDK? Po co robić sensację? Tu chodzi o Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy.
Tyle że w mieście i w internecie pojawiły się wydrukowane przez MDK plakaty z nazwami zespołów, które jednak nie zagrają w orkiestrze Owsiaka.
- Być może chcieli na siebie zwrócić uwagę, teraz będą mieć nauczkę - kwituje burmistrz.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?