Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkarki AZS Białystok zagrają o pierwsze zwycięstwo

Miłosz Karbowski
W Pucharze Polski akademiczki z Białegostoku dwukrotnie pokonały Gedanię i dwa razy przegrały. Jak będzie w lidze?
W Pucharze Polski akademiczki z Białegostoku dwukrotnie pokonały Gedanię i dwa razy przegrały. Jak będzie w lidze? A. Zgiet
Białystok. Już w piątek w Białymstoku zagrają przeciwko sobie dwa ostatnie zespoły siatkarskiej ekstraklasy kobiet. Pronar-Zeto Astwa AZS podejmie Energię Gedanię Gdańsk.

Obie ekipy zamykają tabelę Ligi Siatkówki Kobiet. Białostoczanki są bogatsze o jeden punkt, ale jeśli chodzi o liczbę zwycięstw, wymieniony duet ma na swoich kontach zero. W piątkowy wieczór ktoś zostanie sam bez ligowej wygranej.
Na razie na remis
W fazie grupowej Pucharu Polski AZS dwukrotnie pokonał Gedanię i dwukrotnie jej uległ. Od tego czasu postęp poczyniły jednak tylko nasze akademiczki. Rywalki w lidze grają kiepsko.
- Wydaje się, że Gedania lepiej prezentowała się w pucharze niż teraz. Ale z drugiej strony gra każdego zespołu może się zmieniać z tygodnia na tydzień. Dlatego musimy uważać - mówi trener gospodyń Marian Kardas.
Nasz szkoleniowiec prawdopodobnie będzie miał do dyspozycji wszystkie siatkarki, z kontuzjowaną w ostatnim meczu Joanną Szeszko włącznie.
Reimus liderką Gedanii
Gdański klub niedługo przed ligą podpisał lukratywną umowę ze sponsorem, ale stało się to tak późno, że ciężko było mu znaleźć wolne siatkarki, które mogłyby wzmocnić drużynę. Ostatecz-nie nad Bałtyk przyjechała Małgorzata Niemczyk-Wolska. Mistrzy-ni Europy z 2003 roku wniosła do młodej ekipy sporo doświad-czenia. Liderką ekipy jest jednak Emilia Reimus. 26-letnia skrzydłowa ma kłopoty z barkiem, ale w Białymstoku powinna za-grać. Z pucharowych spotkań zapamiętaliśmy też groźną, blond-włosą środkową Dominikę Kuczyńską.
Trener gości Leszek Milewski zaznacza, że AZS to mocniejszy zespół niż kilka tygodni temu. - Po mistrzostwach świata doszła Sylwia Pycia. Ponadto Marta Pluta, miała więcej czasu, aby zgrać się z drużyną. Nie pozostaje nam nic innego, jak jechać i bić się o wygraną - mówi Milewski.
Mecz rozpocznie się w piątek o godzinie 17. Kibice, do hali SP nr 50 przy ul. Pułaskiego, będą wpuszczani od godziny 16.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna