BAS, który po rundzie zasadniczej był pierwszy, rywalizuje z czwartą Wola Warszawa. Białostoczanie u siebie wygrali 3:1 i 3:0.
– W pierwszym meczu było trochę nerwowo, bo jednak stawka i presja były większe – powiedział Eugeniusz Iwaniuk, trener BAS. – Ale w drugim poczuliśmy się pewniej, luźniej i wypadliśmy zdecydowanie lepiej.
Trzeci mecz po między tymi drużynami zostanie rozegrany 14 marca w Warszawie. Przy porażce BAS czwarte spotkaniu zaplanowano dzień później.
Przeczytaj także: Wygrane za trzy punkty Bestiosu i Centrum
Z dwoma porażkami ze stolicy wrócił zespół Bestiosu Białystok. Białostoczanie, którzy po rundzie zasadniczej zajęli trzecie miejsce w pierwszej rundzie play-off rywalizują z drużyną Metro Warszawa, która po rundzie zasadniczej była druga. Niestety Bestios dwa mecze przegrał.
– Przede wszystkim źle zagraliśmy blokiem – twierdzi Krzysztof Topolański, trener Bestiosu. – Raczej nie było to efektem ich dobrej gry, a naszego złego ustawiania. Ponadto nasza zagrywka powinna być zdecydowanie lepsza. Ale w sumie poza pierwszymi setami w obu spotkaniach walczyliśmy. Możemy jeszcze odwrócić losy rywalizacji, bo przecież w rundzie zasadniczej dwa razy z nimi wygraliśmy.
Zobacz także:BAS Białystok górą w derbach
Trzeci mecz po między tymi zespołami zostanie rozegrany w sobotę w Białymstoku. Przy ewentualnej wygranej Bestiosu czwarte spotkanie w niedzielę także w Białymstoku.
Zwycięzcy z I rundy awansują do półfinałów, gdzie zmierzą się z drużynami z innych grup II ligi.
I runda play-off
BAS Białystok – MOS Wola Warszawa 3:1 (21:25, 25:22, 25:20, 25:18) i 3:0 (25:19, 25:20, 25:20).
Stan rywalizacji (do trzech wygranych): 2:0
Metro Warszawa – Bestios Białystok 3:1 (25:15, 25:23, 30:32, 25:17) i 3:0 (25:16, 25:22, 25:21).
Stan rywalizacji: 2:0.