Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka. Jacek Malczewski nie poprowadzi SKS Hajnówka

ma
Jacek Malczewski, który z hajnowskimi siatkarzami wywalczył awans do I ligi, kończy pracę w tym klubie.

Pierwsza liga do Hajnówki wraca po sześciu latach przerwy. Swój udział w awansie na zaplecze ekstraklasy miało dwóch trenerów. Witold Kaczmarek zbudował tą drużynę, ale kłopoty zdrowotne zmusiły go do zrezygnowania z pracy w SKSpo rundzie zasadniczej sezonu. Dokończenie misji powierzono byłemu zawodnikowi klubu Jackowi Malczewskiemu. Malczewski z zadania wywiązał się bardzo dobrze, drużyna wywalczyła awans. Niestety nie dane mu będzie poprowadzić ekipy w I lidze.
– Po rozmowach z zarządem klubu doszliśmy do wniosku, że zrezygnuję z prowadzenia drużyny – mówi Malczewski. – Mam bardzo dobrą pracę zawodową i nie chcę z jej zrezygnować. Wiem, że w I lidze są o wiele większe wymagania. O wiele dłuższe są wyjazdy, a ja nie będę mógł brać co drugi piątek urlopu. Zadeklarowałem, że klubowi zawsze mogą pomóc, ale w miarę swoich możliwości.

Współczesna Sport

Prezes SKS Łukasz Ławnicki żałuje, że musi się rozstać z trenerem Malczewskim.
– Jacek Malczewski to był jedyny trener z regionu, który nadawałby się do prowadzenia zespołu w I lidze – twierdzi prezes Ławnicki. – Niestety nie może się poświęcić całkowicie pracy z drużyną. Będziemy szukać nowych zawodników do drużyny, a dobry trener to także sygnał dla siatkarzy, aby do tego klubu przyjść. Na razie mogę zadeklarować, że SKS poprowadzi doświadczony szkoleniowiec z Polski. Rozmowy trwają i są blisko zakończenia.
Ale zanim dojdzie do zatrudnienia nowego trenera i kompletowania składu w klubie intensywnie pracuję nad budżetem na nowy sezon. Prezes Ławnicki dał sobie jeszcze kilkanaście dni na znalezienie sponsorów, którzy zapewnią drużynie spokojna grę w sezonie.
– Jesteśmy w trakcie rozmów z wieloma firmami z naszego województwa –opowiada Ławnicki. – Mogę powiedzieć, że rozmowy są optymistyczne, ale zanim nie będzie to potwierdzone dokumentami nie będę nic zdradzał. Potrzebujemy około 600 tysięcy złotych na sezon, czyli ponad dwa razy więcej niż w II lidze. Muszą to być stabilni sponsorzy, bo z własnego doświadczenia wiem jakie są kłopoty gdy brakuje pieniędzy. Musimy mieć zagwarantowane stałe co miesięczne wpływy. Wiele pracy kosztowało nas zrobienie tego awansu i nie możemy tego zmarnować.
Niewykluczone, że kilku zawodników odejdzie z SKS.
– Wiadomo, że zawodnicy są tam gdzie są pieniądze i jeżeli taki Damian Wierzbicki, czy Cezary Sapiński, którzy mają za sobą dobry sezon, dostaną dobre oferty to odejdą. Moim zdaniem, aby być w środku tabeli musimy sprowadzić trzech, czterech doświadczonych siatkarzy.
Do końca czerwca w Hajnówce ma być kompletny skład, a od początku sierpnia w klubie planują rozpocząć przygotowania do nowego sezonu.
SKS to drugi zespół z województwa podlaskiego, który będzie rywalizował w I lidze. Od 2009 roku gra tam Ślepsk Suwałki, który w niedawno zakończonym sezonie zajął czwarte miejsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna