Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siatkówka w tle

Miłosz Karbowski [email protected]
Obaj kandydaci na burmistrza Hajnówki zapowiadają utrzymanie silnego zespołu siatkarzy. Przeciwko sobie stają dżentelmeni, blisko kojarzeni z drużyną. Za kadencji urzędującego burmistrza Anatola Ochryciuka powstał zespół, w dużej mierze dzięki pomocy z miasta. Jego jedyny rywal to Marek Antoniuk - człowiek orkiestra hajnowskiej siatkówki: zawodnik, trener, organizator.

Oto, co powiedzieli nam przed wyborami o ich wizji przyszłości naszej drużyny.
Anatol Ochryciuk: - Chcemy w Hajnówce utrzymać dobrą siatkówkę. Dogrywamy rozmowy z nowym, poważnym sponsorem. Zaplecze finansowe jest teraz uporządkowane. Budżet drużyny powinien wynosić minimum 500 tysięcy złotych. Miasto powinno pokrywać różnicę między zakładanym budżetem a sumą, którą uda się uzyskać od sponsorów. Poza tym boli mnie, że w zespole jest za mało miejscowych siatkarzy. Chciałbym to zmienić. Myślę między innymi o stworzeniu Stowarzyszenia Piłki Siatkowej.
Marek Antoniuk: - Bez miasta ta drużyna nie przetrwa, takie są realia. Ratusz powinien pokrywać 1/3 budżetu zespołu, czyli około 150 tysięcy złotych. Ta suma powinna być z góry ustalona, aby wiadomo było na co można liczyć, a nie zwiększana dopiero w ciągu roku. To niezbyt wygórowana kwota za promocję, jaką daje miastu siatkówka. Inne zadanie burmistrza to szczera i otwarta postawa wobec ludzi, którzy mogliby dać pieniądze na drużynę. Można ich znaleźć, mamy teraz wzrost gospodarczy. Zespołowi potrzebny jest koniecznie drugi sponsor tytularny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna