Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skłonności Marii Konopnickiej nie są ważne

Tomasz Kubaszewski [email protected]
– Marię Konopnicką powinno się cenić za jej twórczość, a nie za to, jakie miała skłonności seksualne – mówią zgodnie uczniowie II LO w Suwałkach – Natalia Niedźwiecka (z prawej), Klaudia Luty i Szymon Matusiewicz, stojący obok ławeczki poetki.
– Marię Konopnicką powinno się cenić za jej twórczość, a nie za to, jakie miała skłonności seksualne – mówią zgodnie uczniowie II LO w Suwałkach – Natalia Niedźwiecka (z prawej), Klaudia Luty i Szymon Matusiewicz, stojący obok ławeczki poetki. T. Kubaszewski
Lewica z narodowcami kłócą się o słynną suwalczankę.

Zaczął się wielki bój o suwalczankę Marię Konopnicką. Za patronkę chcę mieć ją zarówno ruchy lewicowe, jak i narodowcy. Artur Zawisza, przedstawiciel tych ostatnich, uważa wręcz, że twierdzenie, iż pisarka była lesbijką powinno być zakazane, jak kłamstwo oświęcimskie.

- Suwałki tylko powinny się z tego cieszyć - mówi Czytelnik, który postanowił podzielić się z naszą redakcją swoimi spostrzeżeniami na ten temat. - Bo raczej zapomnianej pisarce i poetce dano jakby drugie życie. Może więcej turystów zacznie dzięki temu przyjeżdżać do Suwałk i zaglądać do jej muzeum?

Lesbijka czy nie lesbijka?
Zaczęło się, jak informowaliśmy miesiąc temu, od publicznego wystąpienia Grzegorza Gaudena, wiceprezesa Izby Wydawców Pracy. Zaproponował on, by Konopnicka stała się patronką ustawy o związkach partnerskich.

Dlaczego? Bo przez kilkanaście lat mieszkała razem z malarką, młodszą o 19 lat Marią Dulębianką. Stało się to jednak w ostatnim okresie życie suwalczanki. Wcześniej była ona mężatką, urodziła sześcioro dzieci i, jak wskazują biografowie, podkochiwali się w niej inni mężczyźni. Jeden miał nawet popełnić przez Konopnicką samobójstwo.

Wspólne zamieszkiwanie kobiet, które w dodatku angażowały się w ruch feministyczny na przełomie XIX i XX wieku, opisywane jest przez badaczy życia Konopnickiej różnie. Jedni twierdzą, że był to związek lesbijski, inni - iż nie ma na to dowodów.

Środowisko związane z ruchem LGBT, czyli lesbijek, gejów, biseksualistów i transseksualistów uznało jednak suwalczankę za swoją patronkę. Opinię publiczną poinformowano o tym w kontekście marszów związanych z obchodami Święta Niepodległości. "Narodowcu, czy wiesz, że śpiewając "Rotę" rozpowszechniasz twórczość Konopnickiej, która żyła w związku z kobietą" - można było przeczytać w Internecie.

Natychmiast zareagował na to A. Zawisza. - Kłamstwo o lesbijstwie Konopnickiej mogłoby być karane jak kłamstwo oświęcimskie - stwierdził.

Nie będzie sali Dulębianki
Kiedy miesiąc temu pytaliśmy suwalskie władze o komentarz do wystąpienia G. Gaudena, otrzymaliśmy odpowiedź, iż w szczegóły życiorysu jednej z najsłynniejszych suwalczanek nikt wnikać nie będzie. Tym bardziej, że Konopnicka wyjechała z miasta, gdy miała 7 lat.
- Dla nas pozostanie autorką "Roty" i bajek o krasnoludkach - usłyszeliśmy.

Jerzy Brzozowski, dyrektor Muzeum Okręgowego w Suwałkach mówi dzisiaj, że kierowanej przez niego placówce nie zależy na tego typu rozgłosie.

- Nie jestem zwolennikiem tezy, że nie ważne, czy mówią źle, czy dobrze, byleby nazwiska nie przekręcali - tłumaczy. - Maria Konopnicka powinna pozostać taką, jaką znaliśmy ją do tej pory. Tym bardziej, że informacje o jej rzekomych skłonnościach seksualnych są jedynie domysłami.
O tym, że Konopnicką należy postrzegać wyłącznie przez pryzmat tego, co stworzyła mówili nam wczoraj także uczniowie z II LO w Suwałkach.

- Reszta, to sfera prywatna - dodawali.
Suwałki nie zareagują więc w żaden sposób na przetaczającą się przez kraj debatę. Choć pewnie byłby to dobry chwyt marketingowy, specjalna sala poświęcona Marii Dulębiance w muzeum Konopnickiej więc nie powstanie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna