Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SKS znów górą

A. Smykla
Fot. A. Smykla
Hajnowianom nawet Białystok nie podskoczył....

To chyba najlepsza dla Hajnówki sportowa wiadomość w tym roku. W trzecim meczu rundy play-off kolejny raz pokonała w Białymstoku BAS 3:1 i awansowała do półfinałów z szansą na awans do I ligi.

Mecz w Białymstoku był bardzo trudnym sprawdzianem dla trenera Jacka Malczewskiego. Jego podopieczni zmagali się ze sporymi kłopotami zdrowotnymi. By przeprowadzić treningi, trener musiał wcielić się w jednego z zawodników na boisku.

Białostoczanie zaś zapowiadali, że ta rywalizacja nie zakończy się na sobotnim meczu, a dopiero na piątym spotkaniu w Hajnówce.

Ale, choć o dobry wynik trzeba było się bić w każdym z setów, to hajnowianie schodzili do szatni jako zwycięzcy meczu i całej rundy play-off.

Licznie zgromadzeni w białostockiej sali sympatycy SKS-u byli świadkami emocjonujących i bardzo nerwowych setów.

Pierwszy set spokojnie wygrała Hajnówka 25:18, drugi jednak całkowicie kontrolował Białystok 25:17. W trzecim secie BAS wypracował taką przewagę, że wygraną seta miał niemal pewną. Jednak zabójcza pogoń SKS-u rozbiła jej marzenia. SKS wygrał 25:22. Czwarty set był najbardziej wyrównany. Początkowo to zawodnicy z Białegostoku zdobyli przewagę. SKS ponownie zaczął gonitwę. Byliśmy świadkami naprawdę emocjonującego pojedynku. Niektórzy nie wytrzymywali nerwów. Żółtą kartką dostał ich trener Czesław Tobolski oraz zawodnik Hajnówki, a w końcówce czerwoną kartę - białostocki zawodnik. W rezultacie SKS wygrał tego seta 26: 24 i cały mecz 3:1. Słowa pochwały należą się dla wszystkich zawodników Hajnówki, ale szczególne dla Damiana Wierzbickiego, który dostawał ogromną liczbę piłek i mimo że białostoczanie często go blokowali, to kończył bardzo ważne dla SKS-u piłki.

- Przed meczem mieliśmy szpital w drużynie - komentuje Jacek Malczewski. - Ale zawodnicy w decydujących momentach pokazali większe doświadczenie, dlatego wygraliśmy to bardzo trudne spotkanie. Liczy się zwycięstwo, jego stylu nikt nie będzie pamiętał.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna