Pytania o radioaktywne biedronki i Władcę Pierścieni zaskoczyły trzecioklasistów na egzaminie kończącym gimnazjum. W piątek Okręgowa Komisja Egzaminacyjna w Łomży opublikowała wyniki "małej matury".
Nastoletnim mieszkańcom Mazur znów nie poszło najlepiej. Średnio na 50 punktów zdobyli ich 28,6.
Wyniki egzaminu oraz oceny na świadectwie są przepustką do wymarzonej szkoły średniej. Wielu gimnazjalistów musi jednak przemyśleć swój wybór, bo na sprawdzianie poszło im fatalnie. Uczniowie nie potrafią stworzyć własnego tekstu i wykorzystać wiedzy w praktyce. Mają kłopoty z łączeniem faktów i stosowaniem pojęć i procedur.
Na równi z brakiem odpowiedniego przygotowania słabemu wynikowi często winne są stres i roztargnienie. W tym roku wielu gimnazjalistów straciło tak cenne punkty, bo na części humanistycznej streściło nie ten fragment tekstu.
- Dzieci bardzo przeżywają egzaminy, Czasem, gdy tylko wyjdą z sali i przeanalizują zadania, stwierdzają, że to przecież było takie proste - przyznaje Bożenna Puławska, wicedyrektor gimnazjum nr 4. - Zawsze będą uczniowie lepsi i gorsi. Ważne jest, że dzieci próbują rozwiązywać nawet te najtrudniejsze zadania.
W kwietniu gimnazjaliści zdawali również testy z języka obcego. Tradycyjnie największą popularnością cieszył się angielski. Z mową Szekspira najlepiej poradzili sobie uczniowie z Dubeninek i Węgorzewa. W niemieckim brylowali gimnazjaliści z Ełku. Najgorzej natomiast jest u nas z językiem rosyjskim - 23 uczniów zdobyło na nim średnio 15 punktów. Jednak ci, którym nie poszło na egzaminie językowym, nie mają powodów do zmartwień. Punkty z tej części sprawdzianu jeszcze w tym roku nie wpływają na wyniki rekrutacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
