Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ślepsk się wzmacnia, ale z głową

Miłosz Karbowski
Sebastian Wójcik z Pronaru Parkiet negocjuje warunki kontraktu ze Ślepskiem. To może być pierwszy transfer pierwszoligowca z Suwałk.
Sebastian Wójcik z Pronaru Parkiet negocjuje warunki kontraktu ze Ślepskiem. To może być pierwszy transfer pierwszoligowca z Suwałk. W. Oksztol
Suwałki Ślepsk Suwałki buduje drużynę, która w przyszłym sezonie powalczy o miejsce w górnej połówce I ligi.

Zarząd i trenerzy już przedstawili propozycje siatkarzom z obecnego składu. Ruszył też proces pozyskiwania nowych siatkarzy.
- Wszyscy zawodnicy, którzy w poprzednim sezonie spełnili nasze oczekiwania, mogą liczyć na przedłużenie kontraktów. Nie ukrywamy jednak, że zamierzamy nieco przemeblować skład. Planujemy od trzech do pięciu zmian. W tym celu w piątek chcemy zorganizować trzygodzinny test-trening dla wybranych zawodników z Polski - mówi Michał Wiszniewski, prezes Ślepska.

Oferty bez gwiazdek z nieba

Suwalczanie mają pieniądze, a wobec wypłacalności klubu, wielu siatkarzy zgłasza chęć występów w Ślepsku. Kasa nie jest jednak studnią bez dna.

- Nie jest tak kolorowo, jak niektórzy myślą. Nie zamierzamy nikomu oferować dużych pieniędzy, których później nie zapłacimy. Taką mamy politykę i, dzięki niej, wypłaty są u nas regularne - mówi Wiszniewski. - Przy każdym wzmocnieniu będziemy kalkulować, czy nas na nie stać, zamiast oferować gwiazdki z nieba. Dlatego też na razie trudno dokładnie określić, ilu nowych zawodników przyjdzie do klubu.

Z Hajnówki do Suwałk

- Priorytetem jest pozyskanie przyjmującego, co najmniej jednego - mówi trener Ślepska Adam Aleksandrowicz.

Klub chce wzmocnić tę pozycję Sebastianem Wójcikiem, najjaśniejszym punktem ostatniego sezonu Pronaru Parkiet Hajnówka. Oferty obu stron są częściowo rozbieżne, ale wydaje się, że do porozumienia powinno dojść:
- Wiemy, że Sebastian to bardzo dobry zawodnik. Możemy mu jednak proponować tylko takie warunki, jakie jesteśmy w stanie później spełnić - mówi Wiszniewski.
- Zobaczymy, co z tego wyjdzie. Na pewno zarząd Ślepska robi bardzo dobre wrażenie. To młodzi, sympatyczni ludzie, którzy wiedzą czego chcą - mówi Wójcik.

Przyjmujący to nie jedyny zawodnik z Hajnówki, jakim interesują się suwalczanie. Drugim jest 20-letni środkowy Mateusz Sacharewicz.

Trzon zostanie

Na 100 procent w Ślepsku zostaje mający dwuletni kontrakt Jonas Rakickas. Inni siatkarze muszą przedłużyć umowy. Pewne jest, że taką propozycję otrzymają zawodnicy tworzący trzon zespołu: Kamil Skrzypkowski, Mariusz Szlejter, Łukasz Rudzewicz, Bartosz Krzysiek, Jacek Malczewski.
Po utrzymaniu automatycznie prolongowano kontrakt trenera Adama Aleksandrowicza. Przesądzone wydaje się też pozostanie drugiego szkoleniowca Piotra Poskrobki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna