Ślepsk Suwałki w korzystnej sytuacji przed walką o utrzymanie

Co prawda, po feralnym dla nich rezultacie czwartkowego spotkania z Kielc, stracili szanse na automatyczne uniknięcie degradacji (tam wicelider Fart sensacyjnie przegrał z AZS-em Nysa 2:3, mimo prowadzenia 2:0 i tak nysanie zapewnili sobie 8. miejsce kosztem suwalczan). Jednak wynik meczu z GTPS-em miał znaczenie. Zwycięstwo za trzy punkty pozwoliło Ślepskowi awansować na 9. lokatę. Dzięki temu suwalczanie o utrzymanie zagrają z Morzem Bałtyk Szczecin i najpierw gościć będą teoretycznie najsłabszego z możliwych przeciwników u siebie. Rywalizacja toczy się do trzech zwycięstw, w Suwałkach odbędą się dwa pierwsze mecze.

W ten sposób Ślepsk unika też derbowego starcia z Pronarem Parkiet Hajnówka.
- Gdybym miał wybierać, wolałbym grać z Morzem. Oba zespoły przeżywają trudności, ale w Hajnówce jest więcej doświadczonych zawodników - mówił nam kapitan Ślepska, Jacek Malczewski.

Trener suwalczan, Adam Aleksandrowicz również nie chciał trafić na hajnowian: - Takie derby są bardzo wyniszczające, po co nam te nerwy - mówił.

Ponieważ do lokalnego starcia nie dojdzie, obie nasze drużyny mogą zachować pierwszoligowy status i za rok znów występować na zapleczu ekstraklasy.

Jeśli chodzi o sam mecz Ślepska z grającymi o przysłowiową "pietruszkę" gorzowianami, dominacja gospodarzy nie podlegała dyskusji. W pierwszym secie od stanu 8:6 uciekli na 13:6. Drugiego zaczęli od prowadzenia 6:1. W trzecim też nie mieli żadnych problemów. Było to jedno z najłatwiejszych zwycięstw w tym sezonie.

Do automatycznego utrzymania suwalczanom zabrakło 1 punktu. Nie tak dawno w Świdniku z Avią prowadzili w tie-breaku 13:10. Wówczas ponieśli porażkę, która kosztowała ich to jedno, bezcenne "oczko".

Ślepsk Suwałki - GTPS Gorzów Wielkopolski 3:0 (25:16, 25:18, 25:19)

Zestaw par play-out (o miejsca 9-12, do trzech zwycięstw)
Ślepsk Suwałki - Morze Bałtyk Szczecin
Energetyk Jaworzno - Pronar Parkiet Hajnówka