Policjant posterunku policji w Słobódce był na wolnym, kiedy jadąc z Suwałk zauważył samochód, który prowadził mężczyzna z dożywotnim zakazem sądowym. Funkcjonariusz natychmiast zareagował. Powiadomił policjantów będących wówczas na służbie.
Jednocześnie zawrócił z trasy i pojechał za fiatem, nie chcąc stracić go z oczu.
Po kilkunastu minutach patrol policji zatrzymał kierującego. Mężczyzna od razu powiedział mundurowym, że nie posiada przy sobie dokumentów. Jednocześnie dodał, że za chwilę poda swoje dane.
Wkrótce okazało się dlaczego tak, a nie inaczej zachowywał się kierujący. Otóż 40-latek, chcąc uniknąć kary za jazdę samochodem z dożywotnim zakazem, podał dane swego kolegi. Wycofał się z nich dopiero wtedy, kiedy zobaczył dzielnicowego.
Teraz 40-latkowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności. Mężczyzna odpowie również za wykroczenie.
iPolitycznie - w jakim momencie w relacji polsko-ukraińskich jesteśmy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?