Znamy już wyniki badań, które Ośrodek Badania Opinii Publicznej przeprowadził wśród mieszkańców Białegostoku na temat słynnego logo miasta. W sondażu wzięło udział ponad tysiąc białostoczan. Większość nie chce już widzieć żółto-czerwonego słoneczka.
Badania zlecono OBOP-owi po tym, jak okazało się, że logo Białegostoku jest bardzo podobne do logo nowojorskiej organizacji mniejszości seksualnych. Najpierw eksperci ocenili, że nie doszło do plagiatu. Wtedy prezydent zdecydował, że chce poznać opinie mieszkańców miasta na temat znaku graficznego.
Okazało się, że ponad połowa badanych (52 proc.) chce, aby logo stworzone przez
Eskadrę zostało zastąpione nowym znakiem. 28 proc. opowiada się za pozostawieniem go bez zmian. Najmniej (tylko 15 proc.) jest osób, które zgadzają się na pozostawienie obecnego logo, pod warunkiem, że zostanie ono nieznacznie zmienione.
OBOP zapytał też białostoczan, czy logo się im podoba. 38 proc. powiedziało "tak", a 39 proc. wyraziło przeciwną opinię. Pozostałe 23 proc. badanych nie miało zdania na ten temat. Logo najmniej podobało się białostoczanom w wieku 55 lat i więcej, a najbardziej ludziom młodym w wieku od 18 do 24 lat.
- Logo podzieliło mieszkańców Białegostoku - tak podsumował wyniki badań Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Teraz Grupa "Eskadra", która zaprojektowała pierwsze logo, ma opracować kolejny projekt. Prawdopodobnie już w kwietniu radni zdecydują, który z nowych znaków zostanie oficjalnym logo miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?