Projektant odpowie za katastrofę budowlaną w Galerii Alfa. W lata temu pod zawaloną ścianą zginął jeden z robotników, a drugi został poważnie ranny.
Białostocka prokuratura skierowała właśnie do sądu akt oskarżenia w tej sprawie.
- Andrzej M. został oskarżony o nieumyślnie sprowadzenie zdarzenia, które zagrażało życiu i zdrowiu wielu osób oraz mieniu w wielkich rozmiarach - mówi Adam Kozub, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Białymstoku.
Grozi mu kara od 6 miesięcy do 8 lat więzienia.
Tragedia miała miejsce dokładnie w marcu 2008 roku. Podczas prac budowlanych galerii handlowej przy ul. Świętojańskiej zawalił się fragment ściany o długości 15 metrów i stropów na wysokości trzech kondygnacji budynku. Zdaniem śledczych Andrzej M. będąc projektantem konstrukcji budynku nie zachował tych zasad ostrożności i nieprawidłowo obliczył nośność ściany, doprowadzając do katastrofy budowlanej.
Na skutek przysypania gruzem jedna osoba doznała rozległych obrażeń ciała i zmarła. Druga w ciężkim stanie trafiła do szpitala.
Dlaczego sprawa trafiła do sądu dopiero po dwóch latach?
- Było to wyjątkowo trudne śledztwo - tłumaczy prokurator Kozub. Głównie ze względu na specyfikę tematu. Konieczne było zasięgnięcie opinii biegłych z Politechniki Krakowskiej. Musieli się oni również ustosunkować do wyjaśnień oskarżonego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?