Solarium od lat osiemnastu?

Coraz więcej krajów Unii Europejskiej decyduje się na wprowadzenie zakazu korzystania z solarium przed uzyskaniem pełnoletności. U nas ograniczenie też by się przydało, bo na opalanie przychodzą coraz młodsi.

Siłą nikogo nie wygonimy
- Przed rozpoczęciem pracy, każda z nas przechodzi dwa szkolenia. Jedno organizuje właściciel, dotyczy obsługi urządzeń i standardów pracy. Drugie prowadzą firmy kosmetyczne, które uczą, jak chronić skórę przed promieniami - opowiada Joanna Romanik, pracownica solarium Sudan Sun w Łomży.

Pracownice solarium mają stosowną wiedzę, jak rozsądnie korzystać z opalania, ale nie są w stanie zmusić klientów, by posłuchali dobrych rad.

- Zdarza się, że przychodzą osoby o bardzo jasnej karnacji, a chcą korzystać z łóżka kilkanaście minut. Wtedy odradzamy, tłumaczymy, ale nie zawsze przynosi to skutki - wyjaśnia Romanik. - Zdarzają się też osoby, które z wdzięcznością przyjmują nasze rady, bo opowiadają, że w innych solariach się poparzyły.

Klienci, którzy uprą się skorzystać z solarium wbrew zaleceniom, muszą podpisać specjalne oświadczenie o wejściu na własną odpowiedzialność.

Prawdziwą lekkomyślnością wykazują się jednak rodzice, którzy przyprowadzają do solarium kilkuletnie dzieci, np. kiedy te przygotowują się do pierwszej komunii. Takie sytuacje zdarzają się we wszystkich łomżyńskich solariach.

Bezpieczne opalanie to mit?
- Najwięcej klientów mamy wśród młodych dziewczyn, uczennic szkół średnich - mówi Joanna Romanik. - Dlatego zakaz opalania do 18. roku życia nie miałby racji bytu. Ale myślę, że dobrą granicą wieku jest 13 lat.

Zdaniem pracownicy solarium, najważniejsze, żeby mądrze korzystać z lamp opalających, dostosowując długość sesji do typu skóry, karnacji i stopnia opalenia.
Odmiennego zdania jest dr Dorota Piechowska, dermatolog przyjmujący w Szpitalu Wojewódzkim w Łomży.

- Jestem przeciwnikiem opalania, bo od wyglądu ważniejsze jest zdrowie. Unikanie promieni to najlepsza profilaktyka czerniaka. Promienie słoneczne i solaryjne powodują fotostarzenie skóry - przekonuje dermatolog.