Początkowo, ŁKS miał w sobotę zmierzyć się z Freskovitą Wysokie Mazowieckie. - Działacze Freskovity zaczęli stawiać jakieś warunki - denerwuje się trener Czesław Jakołcewicz. - To niepoważne. Nie będę w ostatniej chwili dostosowywał się do trzecioligowego zespołu.
Zamiast z "mlecznymi", ŁKS zagra w piątek z Wigrami Suwałki. Mecz odbędzie się na boisku ze sztuczną nawierzchnią w Kętrzynie (początek o godz. 12.00). W Kętrzynie pojawi się Jacek Dąbrowski, który po długiej przerwie wraca do drużyny.
Dąbrowski przebywał ostatnio w Gdańsku. Wystąpił nawet w sparingu Lechii z Kaszubią Kościerzyna. - Trener chciał, żebym został na następną grę kontrolną z Zawiszą - opowiada. - Nie podoba mi się takie traktowanie. Nie jestem zawodnikiem, którego trzeba bez końca testować. Dlatego, zdecydowałem się wrócić do Łomży.
Z kolei Jagiellonia, w sobotę zagra ze Świtem. Mecz ma rozpocząć się o godz. 12.00, na stadionie przy ul. Jurowieckiej.
- Dołożymy wszelkich starań, żeby boisko było w dobrym stanie - podkreśla trener Jagi Ryszard Tarasiewicz. - Mimo trudnych warunków atmosferycznych, przygotowania do rundy wiosennej przebiegają zgodnie z planem, a spotkanie ze Świtem jest ich kolejnym etapem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?