Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spłonął dom z bali - 800 tys. poszło z dymem

Lidia Malinowska [email protected]
Ogień pojawił się o godz. 21 na dachu z trzciny. Pożar był trudny do ugaszenia.
Ogień pojawił się o godz. 21 na dachu z trzciny. Pożar był trudny do ugaszenia.
Duży pożar w Starym Folwarku

Z dymem poszło 800 tysięcy złotych. Właściciel stracił w pożarze niemal cały dorobek swojego życia.

Ogień pojawił się wczoraj około godziny 21. Zauważył go sąsiad właściciela posesji i to on zawiadomił straż pożarną. - Całe szczęście, że w ten sposób zareagował - mówi Dariusz Siwicki, zastępca komendanta suwalskiej straży pożarnej. - Inaczej w płomieniach mogliby zginąć ludzie.

Trzcina związana drutem
Pożar wybuchł na poddaszu jednego z domów w Starym Folwarku koło Suwałk. Zanim przyjechały wozy strażackie, jego właściciel próbował sam walczyć z żywiołem. Niestety, bezskutecznie. Dom zbudowany był bowiem z drewnianych bali i pokryty trzciną, co sprawiło, że ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał.

- To był bardzo nietypowy pożar - twierdzi komendant Siwicki. - Strażacy mieli trudności z dostaniem się do małych ognisk, ponieważ trzcina była związana drutem. Jej zdejmowanie trwało bardzo długo.
Mimo walki, żywioł zniszczył praktycznie cały dom. Spaliło się poddasze, gdzie znajdowały się trzy sypialnie, a także jedyna w okolicy grota solna, sauna i sala przeznaczona do masażu.

Eksperci będą badać
Ze wstępnych ustaleń suwalskich strażaków wynika, że przyczyną pożaru była niewłaściwa izolacja komina. Ale na ostateczną opinię jest jeszcze za wcześnie.

Będzie gotowa za kilka tygodni
Właściciel domu oszacował straty na 800 tysięcy złotych. Jednak, jak twierdzi Dariusz Siwicki, część mienia będzie można jeszcze uratować.
- Drewniane bale były bardzo dobrze zaimpregnowane, więc będzie można wykorzystać je przy odbudowie obiektu - dodaje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna