Białostocczanki przez długie momenty nawiązywały równorzędną walkę z liderem ekstraklasy. Niestety w decydujących momentach ekipie AZS-u przydarzały się długie przestoje w grze. Dla Aluprofu mecz z akademiczkami nie był łatwą przeprawą. Od pierwszej przerwy technicznej w trzeciej partii musiały radzić sobie bez nominalnej rozgrywającej.
Aluprof Bielsko - Biała - Pronar Zeto Astwa AZS Białystok 3:1
(25:22, 25:20, 21:25, 25:18)
Więcej o meczu w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Współczesnej"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?