Spotkania z Mikołajem Stowarzyszenia Droga (foto, wideo)

Ten Mikołaj jest na pewno prawdziwy! Wygląda jakby przybył z bieguna - cieszył się mały Adaś, który uczestniczył w niedzielę w bożonarodzeniowym spotkaniu Stowarzyszenia Droga, jakie odbyło się w Białymstoku. W jego trakcie 1137 paczek trafiło do dzieci z 25 gmin. W ramach Akcji "Pierwsza Gwiazdka".

- Liczba potrzebujących szalenie rośnie. Na szczęście są ludzie, którzy umożliwiają nam obdarowywanie innych - mówił ojciec Edward Konkol, szef Stowarzyszenia Droga.

W niedzielę były jasełka oraz wspólne śpiewanie kolęd i pastorałek: z Heleną Mieszkuniec i uczniami Szkoły Estradowej I i II stopnia im. A. German oraz z aktorami Białostockiego Teatru Lalek. Ale największą furorę zrobił Święty Mikołaj, który przyniósł dzieciom prezenty.

Szlachetna paczka

Radosne święta czekają też 150 rodzin z naszego województwa, którym już w weekend wolontariusze zaczęli dostarczać paczki z najbardziej potrzebnymi rzeczami. Wszystkie prezenty trafią do domów na terenie województwa jeszcze w tym tygodniu - w ramach ogólnopolskiej akcji "Szlachetna paczka". Akcja polegała na tym, że można było pomóc konkretnej rodzinie zgłoszonej do akcji.

- W naszym regionie akcja wypadła rewelacyjnie. Nasze województwo jako pierwsze zniknęło z bazy rodzin - mówi Urszula Lola, koordynator akcji w województwie podlaskim. - Ciągle dzwonią do nas ludzie, którzy chcą obdarować jakąś rodzinę, ale nie mamy już żadnej na naszej liście. To ogromny sukces, na pewno w przyszłym roku bazę rodzin powiększymy.

Zbiórka na hospicjum

W sobotę natomiast w trzech białostockich galeriach handlowych: Białej, Podlaskiej i Zielone Wzgórza odbywała się zbiórka na rzecz chorych dzieci, podopiecznych Fundacji Pomóż Im. Wiele osób przy okazji robienia świątecznych zakupów wrzucało do puszek pieniężne datki. Cały dochód z akcji wspomoże fundację, która od stycznia będzie prowadzić w Białymstoku domowe hospicjum dla dzieci.

Nieuleczalnie chore dzieci będą mogły być w domu, wśród bliskich, otoczone miłością, bezpieczne, a jednocześnie niepozbawione opieki lekarskiej i pielęgniarskiej.