Sprzedaż budynku po MDK w Suwałkach. Było 2,5 mln zł. Jest... 2,5 mln zł

Już po raz drugi suwalskie władze spróbują sprzedać potężny obiekt po Młodzieżowym Domu Kultury. Cena wywoławcza jest... taka sama, jak poprzednio. A pierwszy przetarg nie wywołał żadnego zainteresowania potencjalnych kupców.

MDK, to jedna z najlepszych lokalizacji w mieście. Budynek znajduje się bowiem w samym centrum - na skrzyżowaniu ul. Noniewicza z Pasażem Grande-Synthe. W ciągu dnia przechodzą tędy tysiące ludzi.

Miasto sprzedaje mający w sumie ponad 900 m kwadr. obiekt, bo MDK przestał istnieć. Razem z Regionalnym Ośrodkiem Kultury i Sztuki wszedł w skład nowej jednostki - Suwalskiego Ośrodka Kultury. Ten będzie dysponował dwoma budynkami - dotychczasową siedzibą ROKiS-u oraz salą widowiskowo-teatralną przy ul. Jana Pawła II, której budowa ma się lada dzień zakończyć.

Gmach po MDK znajduje się w złym stanie technicznym. Wymaga więc remontu. Kiedy w ubiegłym roku wystawiono go po raz pierwszy na sprzedaż, cenę wywoławczą ustalono na 2,5 mln zł. Ponieważ część budynku wpisana jest do rejestru zabytków, nabywca może skorzystać z tzw. zniżki konserwatorskiej. Zyska więc na tym kilkaset tysięcy złotych.

Obiekt przeznaczony jest na działalność usługowo-handlową.
Mimo to, do pierwszego przetargu nikt się nie zgłosił. Przedstawiciele miejskich władz zapowiadali, że w przetargu drugim obniżą cenę. Tak się jednak nie stało. Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza tłumaczy, że 2,5 mln i tak nie jest wygórowaną kwotą, a miasto nie ma pilnej potrzeby sprzedaży budynku. Nie bardzo jednak wiadomo, jak po wyprowadzce MDK, jeśli nie znajdzie się kupiec, obiekt zostanie zagospodarowany i ile suwalskich podatników będzie kosztowało jego utrzymanie.

Nieruchomości z Twojego regionu