Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stanisław Żochowski - powrócił po 3 latach do Szepietowa, by zdominować wystawę

Redakcja
Można powiedzieć, że tegoroczna Regionalna Wystawa Zwierząt Hodowlanych w Szepietowie była spektaklem jednego hodowcy. Stanisław Żochowski ze wsi Kamińskie Wiktory zdobył wszystko, co było do zdobycia – sześć tytułów czempionów i dwa superczempionów. Dodajmy, że do Szepietowa przywiózł siedem sztuk bydła, ale jedna z jałówek była jedyną w swojej kategorii, nie mogła więc zdobyć tytułu.

Całe swoje życie poświęciłem hodowli – mówi Stanisław Żochowski. Od 1985 r. jeździłem na wystawy na Służewcu, w 1996 r. miałem pierwszą czempionkę. 
Na wystawę do Szepietowa Stanisław Żochowski przyjechał po trzyletniej przerwie. Jak mówi, nie liczył na taki sukces. 
– Myślałem, że dobrze będzie jak uplasuję się w środku stawki – mówi hodowca z Kamińskich Wiktorów. – Wydawało mi się, że hodowcy, młodsi ode mnie, w tym czasie uciekli mi, odskoczyli. Ale nadal jestem liderem. 
Stanisław Żochowski jest największym dostawcą wysokomazowieckiej Mlekovity. Ma 250 krów dojnych, a całe stado liczy ponad 500 sztuk bydła. Średnia roczna wydajność od sztuki wynosi 9,5 tys. l. 
– Uważam, że zrobiłem wszystko, co się dało, zarówno jeśli chodzi o produkcję, jak i genetykę – podkreśla rolnik.
Adam Pietruszyński, właściciel gospodarstw w Lachowie i Stradunach podkreśla, że poziom  wystawy był bardzo wysoki (w tym roku zdobył on cztery tytuły wiceczempionów). 
– Warto próbować swoich sił – tłumaczy. – Poza tym wystawa jest szansą, by porównać swoje osiągnięcia z osiągnięciami innych hodowców. W momencie, kiedy zwierzęta staną na ringu, możemy spojrzeć na nie pod innym kątem, zobaczyć czego nam jeszcze brakuje, co możemy zrobić. 
Dodaje, że choć do Szepietowa przejeżdża stałe grono hodowców, co roku pojawiają się też osoby nowe – i też odnoszą sukces. 
W Szepietowie swoje stoiska miały również liczne firmy z tzw. otoczenia rolnictwa, m.in.: producenci maszyn rolniczych, wyposażenia budynków inwentarskich, urządzeń udojowych, firmy paszowe, nawozowe. Tytuł hit wystawy przyznano  systemowi  ApolloMilkSystem, prezentowanemu przez GEA Farm Technologies. Jest to prekursorska technologia udoju, dipowania i mycia w jednym. W Polsce funkcjonują tylko trzy takie instalacje. 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna