Ten ostatni oskarżył we wrześniu starostę Stanisława Rykaczewskiego o nepotyzm w polityce kadrowej. Radni, mimo licznych słownych ataków na starostę, ostatecznie odrzucili skargę.
Kowalczyk pracował blisko rok. Mimo nienagannej opinii naczelnika, nie przedłużono z nim umowy. Na jego stanowisko zatrudniono córkę radnego z koalicyjnego LPR-u, Marka Niewińskiego.
Starosta sprawę uważa za atak polityczny. Twierdzi, że praca Kowalczyka nie spełniała jego oczekiwań, choć nie napisał żadnej nagany. Tłumaczy to... miękkim sercem.
Rajcy uznali że zmianie musi ulec regulamin naboru, bo obecny stwarza pole do manipulacji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?