Jest oczywiste, że zdecydowana większość mieszkańców Łomży wybierze wariant ekologiczny, głównie z powodów ekonomicznych.
Czy spełnią później wymogi zawarte w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie miasta, nad którym mają głosować łomżyńscy radni w najbliższą środę?
Przypomnijmy, zgodnie z tzw. ustawą śmieciową od lipca to samorządy lokalne będą musiały zająć się gospodarką odpadami. W Łomży ma to być rozwiązane w następujący sposób: opłata za wywóz śmieci będzie pobierana za każdego mieszkańca danej nieruchomości, przy czym będzie o połowę niższa, jeśli zbiórka odpadów będzie selektywna.
Zgodnie z projektem uchwały, taką deklarację, w której trzeba będzie zaznaczyć sposób "selektywny" lub "zmieszany", a także oświadczenie o liczbie zamieszkujących osób trzeba będzie złożyć w siedzibie Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej do końca kwietnia.
W przypadku zarządców budynków wielorodzinnych pojawią się problemy - o czym wielokrotnie ostrzegały władze spółdzielni mieszkaniowych.
Kto bowiem będzie w stanie sprawdzić: po pierwsze ilość rzeczywiście zamieszkałych osób w lokalach, po drugie sposób segregacji odpadów?
- Ustawa mówi, że to firma wywozowa ma ocenić czy śmieci są odpowiednio posortowane. Nieprawidłowości zgłasza do nas, jako administratora całego systemu - taki sposób działania nakreśla Arkadiusz Kułaga, dyrektor MPGKiM. - Nie łudzę się, problemów będzie dużo. Nie ma określonych norm, co do sortowania. Ludzie nie zmienią przyzwyczajeń z dnia na dzień.
Projekt regulaminu, którym zajmą się radni, określa jakie odpady trzeba sortować (patrz: ramka) i częstotliwość ich odbierania. Zwykły człowiek może mieć mętlik w głowie. Okazuje się, że nie będzie trzeba ustawiać w domu kilkunastu różnych pojemników. Dyrektor MPGKiM uspokaja, że przecież wiele rozwiązań już od dawna jest stosowanych (jak zbiórki elektrośmieci, odpadów wielkogabarytowych, zużytych baterii w sklepach, czy przeterminowanych leków w aptekach).
Wszystkie posegregowane śmieci i tak trafiają na linię sortowniczą nowego zakładu przetwarzania odpadów w Miastkowie, gdzie będą po prostu szybciej sortowane.
- Stawiamy na rozbudowę systemu zbiórki selektywnej odpadów, edukację ekologiczną, natomiast kary w postaci obciążenia pełną kwotą 16,20 zł to będzie ostateczność - dodaje dyrektor Kułaga.
Czytaj e-wydanie »Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?