Wczoraj w Mońkach odbyły się powiatowe zawody pożarnicze drużyn OSP. Do konfrontacji w ćwiczeniu bojowym i strażackiej sztafecie stanęły drużyny z Brzozowej (mistrzowie gminy Jaświły), Goniądza, Jasionówki, zaś Mońki reprezentowała ekipa ze wsi Mejły oraz jedyna drużyna kobieca moniecczanek.
- Energia nas rozpiera, a dobrą szkołę dają nam koledzy zawodowcy - komentowały swój udział druhny.
Dziewczęta wystartowały pierwsze i... musiały powtórzyć swoje ćwiczenie, bo motopompa zawiodła.
Takich problemów nie mieli mężczyźni. Ci jednak mają wprawę nabytą w akcjach. Już po ćwiczeniu bojowym było widać, że druhowie z Brzozowej są bezkonkurencyjni. Stoper stanął na czasie 33,61 sekundy. Ze sztafetą poradzili tak samo gładko, z czasem 1,46 minuty. Są tym samym mistrzami powiatu.
- Nie dziwię się! To jak pierwsza liga i klasa okręgowa - chwalił swojaków Jan Joka, wójt Jaświł.
- Ale ja do północy uszczelniałem pompę pakułami - zauważył Józef Tur, naczelnik brzozowskiej OSP.
W powiecie monieckim działają obecnie 33 jednostki OSP. Tylko 7 ma nowoczesny sprzęt pożarniczy.
- Umieją zadbać i o 30-letni sprzęt z naszego demobilu. Ochotnicy wiedzą, że od nich zależy bezpieczeństwo całych wsi. Są na miejscu zdarzenia w ciągu pierwszej pół godziny, ratują mienie i niejedno ludzkie życie - mówił Aleksander Gierasimczuk, zastępca komendanta PSP w Mońkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?