Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażacy podsumowali rok- pożary i wichury dały się we znaki

Aleksandra Gierwat
KPSP w Wysokiem Mazowieckiem
Pożar co 47 godzin, miejscowe zagrożenie co 13. W 2008 r. strażacy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wysokiem Mazowieckiem wyjeżdżali z remizy średnio co 10 godzin. Zgłoszono trzy fałszywe alarmy - o jeden więcej, niż w 2007 r.

Wśród przyczyn pożarów dominowała nieostrożność osób dorosłych, ale zaraz na drugim miejscu znalazły się umyślne podpalenia. Odnotowano ich 26, co stanowi 14 proc. pożarów. Za dwa proc. pożarów odpowiedzialne były wyładowania atmosferyczne.

Główną przyczyną zagrożeń miejscowych były silne wiatry (45 proc.) oraz niezachowanie zasad bezpieczeństwa ruchu drogowego (15 proc.). Ale pracy przysporzyły strażakom również zwierzęta i owady.

Najczęściej zawodowi strażacy z Wysokiego Mazowieckiego wyjeżdżali w 2008 r. do zdarzeń na terenie gminy Wysokie Mazowieckie (163), nieznacznie rzadziej - w gminie Szepietowo (149). Najmniej pracy mieli za to w gminach Kobylin-Borzymy (16 wyjazdów) oraz Piekuty Nowe (25).

O ile w większości gmin w zeszłym roku wzrosła liczba zdarzeń, do których wzywano strażaków z KP PSP, to w gminach Kobylin-Borzymy, Sokoły oraz w mieście Wysokie Mazowieckie była ona niższa niż w 2007 r.

Niestety, choć strażacy wielokrotnie ratowali cudze życie, nie obyło się bez dziesięciu ofiar śmiertelnych. To o jedną osobę mniej niż roku 2007. Wśród ofiar nie było dzieci. Rany odniosło natomiast 129 osób, w tym ośmioro nieletnich. Nie ucierpiał żaden z ratowników.

Dzięki działaniom straży pożarnej udało się ocalić mienie o wartości 13 mln 438 tys. zł. Straty w wyniku pożarów wyniosły natomiast 3 mln 138 tys. zł.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna