Nowy sprzęt trafił do Komendy Miejskiej PSP w Łomży. Wczoraj odbyło się jego uroczyste przekazanie.
Strażacy po powrocie z terenów dotkniętych powodzią, ale też z wcześniejszych lat mieli już ogromne doświadczenie i przyznam się szczerze, że nie ja wybierałem ten sprzęt, ale to właśnie ci ludzie, którzy tam byli, wskazali co jest potrzebne - tłumaczy st. bryg. Ireneusz Denysiuk, komendant miejski PSP w Łomży.
Ratować skuteczniej
Za pieniądze od miasta i ze starostwa zakupiono sprężarkę do napełniania aparatów tlenowych i butli do nurkowania. Stara miała już kilkanaście lat i pozwalała jednocześnie ładować tylko cztery butle. Ta nowa umożliwia ładowanie ośmiu.
Drugim urządzeniem jest tester do badania aparatów i masek. Do tej pory strażacy ściągali firmę, która robiła przeglądy.
Kamera termowizyjna posłuży z kolei do lokalizacji ukrytych źródeł ognia, a także poszukiwań osób w katastrofach budowlanych.
- Kiedy przy ul. Długiej zawaliła się kamienica, musieliśmy taką kamerę ściągać z Białegostoku - wspomina komendant. - Wykrywa ona ciepło. Jeżeli pod gruzem są ludzie, wskaże ich lokalizację.
Kamera, warta ok. 30 tys. zł, nie dotarła jeszcze do Łomży ze względu na procedury (dodatkowe badania wymagane w UE).
Łódź aluminiową z 50-konnym silnikiem strażacy będą zaś wykorzystywać (miejmy nadzieję) głównie do ćwiczeń. W razie powodzi jest jednak idealna np. do ewakuacji ludzi. Kosztowała 57 tys. zł.
To nie koniec pomocy
- Samorząd miasta wspomaga straż od ośmiu lat. Na liczniku jest kwota 1 mln 300 tys. zł - mówi Jerzy Brzeziński, prezydent Łomży.
Komendant Denysiuk dodaje, że w przyszłym roku jednostka otrzyma samochód ratownictwa technicznego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?