Suknia ślubna - wygodna i praktyczna

Przed odpięciem trenu suknia prezentuje się wyśmienicie, a i po wygląda pięknie.
Salon Mon Cheri Butik
(fot. A. Zdanowicz)

Szczególna zmorą podczas wesela są suknie usztywnione stelażem. Panna młoda nie może w nich swobodnie usiąść. O szaleństwie na parkiecie może zapomnieć.

Problemy te rozwiązać można na kilka sposobów.

Zawsze można się przebrać
Często po zakończeniu ceremonii ślubnej, oficjalnej wersji wesela i odbyciu sesji zdjęciowej panna młoda zmienia swą kreację na lżejszą, w której może swobodnie oddać się weselnym zabawom.

Przede wszystkim wygoda
Innym sposobem jest po prostu kupno bardziej wygodnej suknie ślubnej. Tu wybór jest szeroki. Możemy kupić suknie bez stelażu. Zamiast tego mogą być ozdobione piękną koronką. Suknia ślubna może być wygodna nie tracąc przy tym na swym uroku. Zazwyczaj jednak wiąże się to z rezygnacją z bufiastej sukni i długiego trenu.

Dwie w jednej
Można mieć też suknię długą i krótką zarazem.
- Ostatnio modne są bogato zdobione suknie w stylu empire - twierdzi Elżbieta Wierzbicka z Salonu Mon Cheri Butik.

Pannom młodym, które mają zamiar poszaleć na weselnym parkiecie radzi kupno sukni z odpinanym trenem. Suknia taka pięknie prezentuje się na ślubie. Natomiast po oficjalnej części wesela i zakończeniu sesji zdjęciowe można odpiąć (niepotrzebny już) tren. Aby z długiej, rozłożystej sukni zrobić krótką i zwiewną sukienkę do kolan wystarczy jedynie kilka ruchów. A suknia ciągle będzie zachwycać swą elegancją i stylem.

Bardziej odważne panny młode mogą założyć suknie w stylu mini. O ile pasować może do ślubu cywilnego, podczas ceremonii kościelnej spotka się z niezadowoleniem księdza i gości o bardziej konserwatywnych poglądach.

Uwagę należy zwracać nie tylko na wygodę. Komfort psychiczny pannie młodej świadomość, że jej suknia wygląda przepięknie i idealnie pasuje do nastroju tych najważniejszych chwil.

Suknia ślubna może być piękna, a jednocześnie lekka i zwiewna.
Salon Mon Cheri Butik
(fot. A. Zdanowicz)