We wcześniejszych 10 edycjach Superfinału mistrzowie byli koronowani w województwach: dolnośląskim, mazowieckim i pomorskim. Teraz pora na finał w Białymstoku, który od lat mocno wspiera miejscową drużyn. Jesteśmy podekscytowani szansą pokazania białostoczanom jak fantastyczną i widowiskową dyscypliną jest futbol amerykański - mówi Jędrzej Stęszewski, prezes Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego.
- Białystok chętnie wspiera wydarzenia, które tworzone są z pasją. Od kilku lat współpracujemy z Lowlanders Białystok, którzy są bardzo aktywni także poza boiskiem angażując się społecznie oraz w promocję miasta - mówił na czwartkowej konferencji prasowej Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
Podczas ostatnich czterech finałów Topligi na trybunach zasiadło łącznie 61 600 widzów.
Organizatorzy liczą, że białostocki Stadion Miejski może zapełnić się do ostatniego wolnego miejsca. Ułatwiłby w tym udział w Superfinale drużyny Primacol Lowlanders.
- Oczywiście chcielibyśmy wystąpić w finale przed własną publicznością, ale tak daleko nie wybiegamy jeszcze w przyszłość. Przed nami w sobotę wyjazdowy mecz z Seahawks Gdynia dwukrotnym mistrzem Polski - dodaje prezes Primacol Lowlanders Rafał Bierć.
Pierwszy raz w historii klubu drużnę poprowadzi profesjonalny sztab trenerski. Po szkoleniowców sięgnięto aż do Serbii, skąd przyjechali Ljubodrag Andjelković oraz Victor Todorovich. Do tej pory prowadzili między innymi Royal Crowns Kraljevo oraz pracowali w sztabie reprezentacji swojego kraju.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
