Jako środek płatniczy nie przyjął się - mówi prezydent Czesław Renkiewicz. - Natomiast sprawdza się jako produkt turystyczny i kolekcjonerski.
Władze miasta zamawiają dukaty od 2008 roku. Na rewersie zamieszczane są wizerunki charakterystyczny, chronionych i żyjących w naszym regionie zwierząt. Pierwszą edycję zdobił bóbr, a nietoperz, rak, sieja, wilk i jaszczura. W tym roku miasto postanowiło zaprezentować żurawia - największego europejskiego ptaka, którego populację w naszym kraju określa się na 15 tysięcy sztuk.
Suwale trafią do kilkudziesięciu sklepów, barów, a także ośrodków wypoczynkowych, hoteli i centrów informacji turystycznej. I to nie tylko w Suwałkach, ale też w Augustowie, Gołdapi, Olecku czy Szelmencie.
- Suwala zawsze można kupić, także wcześniejsze edycje w Suwalskim Ośrodku Kultury - przypomniała jego dyrektorka Bożena Kamińska.
Do dyspozycji gości, a także mieszkańców, będzie w tym roku 5 tysięcy dukatów miedzianych wartych po 4 zł oraz 500 - srebrnych. Za te ostatnie trzeba zapłacić po 130 złotych, ale cieszą się bardzo dużą popularnością. Np. ubiegłoroczna edycja z jaszczurką została sprzedana w całości.
- Część srebrnych suwali przekazujemy odwiedzającym nasze miasto decydentom - dodaje prezydent Renkiewicz. - Dukaty są miłą pamiątką wizyty czy pobytu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?