O to, aby śmigłowiec stacjonował w ich mieście, starają się, jak informowaliśmy, władze Ełku. Twierdzą, że maszyna będzie wtedy lepiej wykorzystana.
Tymczasem, jak przypomina prezydent Gajewski, helikopter odbył już w tym roku aż 328 lotów. Obsługuje teren od Giżycka, poprzez Ełk, Olecko i Gołdap, aż po Suwałki, Augustów oraz Sejny. Jest częściej wykorzystywany niż np. śmigłowiec stacjonujący w Białymstoku.
Kiedy kilka lat temu zapadała decyzja o lokalizacji bazy (już wówczas między Suwałkami a Ełkiem rozegrała się swego rodzaju wojna), jednym z najważniejszych argumentów był ruch panujący na międzynarodowej drodze S 8. Dzisiaj w ciągu dnia przejeżdża nią 7 tys. tirów. Niemal bez przerwy dochodzi do wypadków i kolizji. Śmigłowiec używany był już w związku z tym wielokrotnie.
Jednocześnie, od chwili uruchomienia bazy w czerwcu 2005 r., kasa miejska wyłożyła z tego tytułu ponad 200 tys. zł. Obecnie planowane są kolejne inwestycje.
Ze względu na brak śmigłowców, stacjonowanie jednego w Suwałkach, a drugiego w Ełku jest niemożliwe.
Choć o planach przeniesienia bazy kierownictwo LPR nic nie słyszało, a rzecznik prasowy ministerstwa zapewnia, iż, przynajmniej na razie, takich zamiarów nie ma, suwalskie władze wolą dmuchać na zimne. O wsparcie apelują również do parlamentarzystów z naszego regionu i wojewody.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?