- Witryna nie należy do mnie, tylko do byłej właścicielki kwiaciarni, której przypuszczalnie od lat nie ma w kraju - precyzuje Dorota Żylińska. - Wiem, że były zlecenia i nie są one realizowane.
Na czyje konto trafiają więc pieniądze, nie wiadomo.
"Flora" od lat funkcjonuje przy ulicy Dwernickiego w Suwałkach. Kwiaciarnia prowadzi pocztę. A to oznacza, że z najdalszego zakątka świata, za pośrednictwem specjalnego formularza zamieszczonego w internecie można zamówić wiązankę, którą pracownicy kwiaciarni dostarczą do adresata. Ale to już przeszłość. Dziś poczta kwiatowa nie jest prowadzona, ale portal wciąż istnieje. Mało tego, ciągle można składać zamówienia. - Prosiłam operatora, by coś z tym zrobił - dodaje rozmówczyni. - Stwierdził, że nie jestem stroną. Z tego powodu zgłoszenia nie przyjęła także policja.
Suwalczanka obawia się, że w związku ze zbliżającymi się walentynkami, czy Dniem Kobiet ludzie mogą składać kolejne zamówienia.
- Poszkodowani telefonują do mnie z pretensją, że zostali oszukani - mówi właścicielka kwiaciarni. - Nie przyjmują wyjaśnień, że nie mam z tym nic wspólnego. Jak tak dalej pójdzie, stracę zaufanie klientów.
Eliza Sawko, oficer prasowy suwalskiej policji deklaruje, że funkcjonariusze zajmą się problemem. - Zgłosimy się do tej pani i wyjaśnimy sprawę - mówi.
Jednocześnie apeluje do przedsiębiorców, by zawierając umowę kupna firmy, czy udziałów w niej zwracali uwagę także na to, czy ma ona stronę internetową i ujmowali ten fakt w kontrakcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?