W mieście funkcjonuje dziewięć przedszkoli, do których w tym roku szkolnym uczęszcza ok. 1600 dzieci. Rodzice płacą miesięcznie 145 złotych. Do tego dochodzi stawka za wyżywienie, która aktualnie wynosi 5 zł dziennie.
Do tej pory, przed każdą podwyżką rada miasta podejmowała stosowną uchwałę.
- To powodowało, że opłaty uwzględniające choćby inflację, z uwagi na przewlekłe procedury, wprowadzano z dużym opóźnieniem - wyjaśnia Marek Buczyński, zastępca prezydenta miasta. - Oczywiście, ze szkodą dla budżetu.
Od nowego roku będzie inaczej. Radni postanowili wczoraj, że opłaty zależeć będą od minimalnego wynagrodzenia. W przypadku przedszkoli stanowić będą 12 procent tej kwoty, a żłobka - 13 procent.
Od stycznia wynagrodzenie minimalne wynosić ma 1.276 zł. Opłata za przedszkole wzrośnie więc do 153 zł za miesiąc, czyli o 8 zł więcej niż obecnie. Rodzice dzieci, które uczęszczają do żłobka będą płacili 166 zł, o 11 złotych więcej. O 10 groszy wzrośnie też stawka żywieniowa.
Radni uchwalili też nowe zasady pobierania opłat od osób mieszkających poza miastem. Aktualnie do przedszkoli uczęszcza ok. 80 takich dzieci. Tymczasem wójtowie nie są skorzy do partycypowania w kosztach ich utrzymywania. Do tej pory tylko suwalska gmina chce podpisać stosowne porozumienie. Dlatego od stycznia rodzice z pozostałych gmin będą płacili za pobyt dziecka w przedszkolu 732 zł miesięcznie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
