W ubiegłym roku napisaliśmy, że pod parkiem w centrum miasta znajdują się fundamenty starego kościoła. Powstał on na początku XVIII wieku. Nazwano go kościołem Podwyższenia Krzyża Świętego. Z ustaleń historyków oraz archeologów wynika, że była to drewniana konstrukcja o długości 30 metrów i szerokości - siedmiu. Kościelna wieża miała 7,5 m. Obiekt był wykorzystywany do 1829 r. Wtedy w pobliżu powstał kościół murowany - pod wezwaniem św. Aleksandra, czyli dzisiejsza konkatedra.
Drewniana świątynia została rozebrana, a jej wyposażenie sprzedano. Jeden z ołtarzy trafił do kaplicy w Filipowie, inne (a było ich prawdopodobnie siedem) oraz ambona, figura Pana Jezusa czy ławki do Jeleniewa i Wiżajn. Chrzcielnica znajduje się zaś w suwalskim muzeum.
Na miejscu pozostały natomiast wykonane z polnych kamieni fundamenty. Natrafiono na nie podczas remontu parku wiele lat temu.
W ubiegłym roku pojawił się pomysł, aby były kościół w jakiś sposób upamiętnić. Najbardziej ambitna koncepcja zakładała odtworzenie części fundamentów z takiego samego budulca, z jakiego zostały wykonane. To oznaczałoby jednak, że w części parku pojawi się niewielki murek.
Ostatecznie z tego pomysłu zrezygnowano.
- Zrobimy tzw. odkrywkę w jednym miejscu, osłonimy szybą i podświetlimy - mówi Kamil Sznel. - Obok pojawi się tablica z historią pierwszego suwalskiego kościoła.
Prace mają ruszyć w kwietniu. Zostaną zakończone kilka tygodni później.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?