słoiki. W odruchu obrony Sochoń uderzył Szwedkę pięścią w twarz. Jej mąż również brał udział w przepychance. Zdaniem świadka, który obserwował scenę w małych holu galerii, napastnik powinien odpowiadać za znieważenie obywatelki, ale nie za dokonanie uszkodzenia ciała. To jakie postawiono mu zarzuty to wielka niegodziwość - komentuje.
Dziś mężczyzna złożył zeznania na prokuraturze.
- Przedstawił on swoją wersję wydarzeń - poinformowal Marek Winnicki, Prokurator Rejonowy. - W pierwszym kroku wymagają one teraz weryfikacji. Ale na pewno będą wzięte pod uwagę.
Do tej pory wiadomo było, iż w dniu zdarzenia para zagranicznych studentów o szwedzkim obywatelstwie przechadzała się po galerii, kiedy podeszła do nich grupa wyrostków. Zaczęli obrzucać ich rasistowskimi wyzwiskami wykrzykując hasła w stylu "white power". To nie była ich pierwsza konfrontacja.
W chwili obecnej podejrzany Rafał Sochoń przebywa w areszcie śledczym. Trafił tam w ubiegły czwartek czyli tydzień po tym, jak doszło do zdarzenia w Galerii Białej. Za stawiane mu zarzuty grożą mu 3 lata.
Zeznania nowego świadka na pewno nie wpłynął w tej chwili na zastosowany wobec podejrzanego środek zapobiegawczy. Wciąż istnieje ryzyko, żę będzie on chciał wpłynąć na zeznania pokrzywdzonej i innych osób oraz, że będzie się kontaktował z pozostałymi podejrzanymi. Przypominijmy na miejscu zdarzenia znajdowały się jeszcze dwóch chłopaków. Policja jeszcze nie natrafiła na ich ślad.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?