Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świąteczny karp na zamówienie

Aleksandra Gierwat
- Piernik pieczemy wcześniej, gdyż musi nieco postać - mówi Katarzyna Bagińska z restauracji Retro. - Mamy mnóstwo chętnych!
- Piernik pieczemy wcześniej, gdyż musi nieco postać - mówi Katarzyna Bagińska z restauracji Retro. - Mamy mnóstwo chętnych! Fot. P. Chojnowski
Zapracowani mamy coraz mniej czasu na przygotowania do świąt Bożego Narodzenia. Coraz częściej łomżynianie zamawiają ciasta i wigilijne dania w sklepach.

Ile to kosztuje?

Ile to kosztuje?

Przykładowe ceny świątecznych potraw:
* szczupak faszerowany 70 - 80 zł za półmisek
* karp 40 - 60 za półmisek
* tort 25 - 30 zł/ kg
* ciasto 15 - 20 zł/ kg
* barszcz czerwony Krakus 4,59 zł/ 1,5 l
* uszka z grzybami (ze sklepu) 4,45 zł/ 400 g
* piernik Delecta (duża blacha) 3,99 zł (promocja w Stokrotce)

Szczupak faszerowany, karp po żydowsku, karp w galarecie, pierogi z kapustą i grzybami - Anna Poleszuk, właścicielka baru Matysiaki, wylicza najczęściej zamawiane wigilijne potrawy.

Justyna Frankowska, właścicielka restauracji Retro, dodaje, że oprócz faszerowanych ryb, dużą popularnością cieszą się krokiety.

Przed Bożym Narodzeniem chętnie zaglądamy również do cukierni.

- Wyjątkowo chyba wszystkie panie zrezygnowały w tym roku z pieczenia ciast - śmieje się Weronika Sierzputowska, właścicielka cukierni Weronika. - Te, które mają więcej czasu nieraz upieką jedno, a po kolejne przychodzą do cukierni.

Tak więc cukiernicy ciężko pracują, byśmy w Boże Narodzenie mogli zajadać się pysznym makowcem, piernikiem, czy szarlotką z cynamonem, gdyż to właśnie takie wypieki najbardziej kojarzą nam się z atmosferą świąt. Andrzej Cendrowski, właściciel Pracowni Cukierniczej dodaje, że sporym zainteresowaniem cieszą się torty. Ale w przeciwieństwie do ciasta, trzeba je wcześniej zamówić.

Nie każda gospodyni zechce się przyznać, że tę pyszną wieczerzę, tak chwaloną przez rodzinę, zamówiła w restauracji.

- Klienci przynoszą własne naczynia, żeby później w domu nie przekładać potraw. Dlatego trudno rozpoznać, że przygotowano je u nas - wyjaśnia Poleszuk.

Są jeszcze wielbiciele tradycji, którzy mają wystarczająco dużo wolnego czasu, by samodzielnie przygotować wigilijne potrawy.

- Przed świętami lubię postać w kuchni, przygotowując bardziej pracochłonne dania - mówi Monika Jastrzębska z Łomży. - Zapach ciasta roznosi się po całym domu, a kiedy goście pytają, gdzie kupiłam tak dobry makowiec, odpowiadam z dumą: sama go upiekłam.

Sierzputowska, choć ciasto mogłaby przynieść z własnej cukierni, piecze je także po pracy.

- Córka i wnuczka chcą, żeby im pomóc z pierniczkami, więc pomagam - mówi z uśmiechem.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna