Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Świąteczny wypad. Dwadzieścia trzy osoby zrezygnowały w drugi dzień świąt z biesiadowania

him
Wyprawa zaczęła się ok. godz. 10.

Dwadzieścia trzy osoby zrezygnowały w drugi dzień świąt z biesiadowania i oglądania telewizji i postanowiły spędzić ten dzień aktywnie. Świąteczny spływ kajakowy rzeką Ełk ma już 32-letnią tradycję. Jego organizatorem jest Jan Olejnik (na zdjęciu, z przodu) - ełcki nauczyciel i podróżnik. Wyprawa zaczęła się ok. godz. 10 przy moście w Milukach.

Mniej więcej w połowie drogi uczestnicy spływu zatrzymali się na półgodzinny odpoczynek. Na polanie przy rzece rozpalili ognisko i upiekli kiełbaski. Posileni i wypoczęci ruszyli w dalszą drogę, by ok. godz. 15 dotrzeć do mety przy ujściu rzeki do Jeziora Ełckiego. Kajakarze przepłynęli 12 kilometrów. Jak co roku, świątecznemu spływowi rzeką Ełk patronowała "Gazeta Współczesna".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna