Świńska grypa u nas? To nieuniknione!

Świńska grypa

Świńska grypa objawia się jak typowa grypa: gorączką, apatią, brakiem apetytu i napadami kaszlu. Wirus wywołuje ostre zapalenie górnych dróg oddechowych, z nawet śmiertelnymi powikłaniami. Aby się uchronić, należy unikać przebywania w dużych grupach oraz przestrzegać zasad higieny, w rejonach epidemicznych stosować maseczki ochronne. Wirus często atakuje osoby zdrowe i silne, które przeważnie nie miały kontaktu z trzodą chlewną. Oznacza to, że przenosi się z człowieka na człowieka.

Dotarcie wirusa świńskiej grypy do Polski jest nieuniknione - twierdzą służby sanitarne. Jak dotąd nie ma żadnego potwierdzenia, aby wirus już przekroczył nasze granice. Jutro o godz. 14 zbierze się w tej sprawie rządowy sztab antykryzysowy.

Według ministra zdrowia, nasz kraj jest przygotowany na ewentualność przywiezienia choroby do Polski przez osobę przyjeżdżającą z Meksyku. Ewa Kopacz dodaje, że w niedzielę na lotniskach rozpoczęła się akcja rozdawania ulotek informacyjnych w tej sprawie.

Według sanepidu, pojawienie się wirusa w Polsce jest nieuniknione. Straż graniczna już uważnie obserwuje podróżnych, przylatujących na wszystkie krajowe lotniska z rejonów objętych wirusem. Strażnicy spisują dane wszystkich pasażerów oraz zwracają szczególną uwagę na objawy grypy czy przeziębienia. W przypadku zaobserwowania takich objawów, mają obowiązek poinformować o tym zespół ratownictwa medycznego lub najbliższą wojewódzką stację sanitarno-epidemiologiczną.

Dziś Wiesław Rozbicki, rzecznik warszawskiego sanepidu, zaapelował też do lekarzy pierwszego kontaktu, do których zgłaszają się osoby z objawami grypy lub przeziębienia, by informowali o tym wojewódzkie placówki sanepidu. Ponadto - jak zaznaczył - osoby, które zaobserwowały u siebie oznaki grypy lub przeziębienia, powinny jak najszybciej zgłaszać się do najbliższego lekarza.

- Na obecnym etapie nie radziłabym siać paniki i biec z każdym katarem czy kaszlem do lekarza - uspokaja jednak Joanna Siemien-kowicz, kierownik działu epidemiologii Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku. - Warto jednak stosować się do klasycznych zasad przestrzegania higieny, unikania dużych skupisk ludzkich. Najważniejsze wydaje się obecnie monitorowanie osób, które przyjeżdżają do naszego kraju z rejonów, gdzie występuje świńska grypa lub w tamtym kierunku zamierzają się wybrać. Takie osoby powinny być objęte ścisłym nadzorem.

Jak dotąd nie ma jednak w Polsce żadnych wytycznych postępowania w sprawie świńskiej grypy. Niewykluczone, że pojawią się one dzisiaj, po spotkaniu sztabu antykryzysowego.

Wirus świńskiej grypy jak dotąd zabił 81 osób w Meksyku, 1300 jest zarażonych. W sobotę Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) podała, że świńska grypa, "ma potencjał" spowodowania ogólnoświatowej pandemii, ale za wcześnie jeszcze na to, by powiedzieć, że do tego dojdzie. Dyrektor organizacji Margaret Chan poinformowała, że jest to nowy szczep wirusa - mieszanka świńskich, ludzkich i ptasich wirusów grypy. Nowy wirus należy do szczepu H1N1 - tego samego co zwykłej grypy, ale genetycznie jest podobny do wirusa zarażającego świnie, a nie ludzi.