Szał wyprzedaży w pełni!

Jesteśmy inteligentnymi klientami, bo nauczyliśmy się tego jeszcze w czasach, kiedy w sklepach niewiele było do kupienia - wyjaśnia Tadeusz Popławski, profesor socjologii z Politechniki Bialostockiej. - W dodatku jesteśmy konsumentami niezbyt zamożnymi. Wybieramy wiec promocje, bo możemy kupić markowe rzeczy za polowe ceny.

Ze wszystkich europejskich nacji, idąc dalej socjologicznym tropem naszych zakupowych ciągot, właśnie my najbardziej kochamy wyprzedaże - dowodzą tego statystyki. I Anglikom, i Niemcom, i Francuzom promocje już się mocno przejadły.

Drożej i taniej

- Jeśli coś ludzie lubią, to znaczy, ze jest to im potrzebne - uważa prof. Popławski. - Oczywiście, można grzmieć z punktu moralnego, ze ludzie mają konsumpcyjny stosunek do życia. Ale takie mamy czasy i nic na to nie poradzimy.

Okazuje się, ze 31 proc. z nas regularnie śledzi oferty promocyjne (Źródlo: ARC, 2008 rok). Chętnie wydajemy tez pieniądze na towar przeceniony - nie zawsze jednak taki zakup oznacza oszczędności.
Żeby tego uniknąć sprawdźmy wcześniej, czy dana oferta rzeczywiście jest dla nas najkorzystniejsza.

Porównajmy oferty innych sklepów. Może się okazać, ze dany produkt w innym sklepie będzie kosztować mniej. Czasem zdarza się, ze cena towarów oferowanych w promocji bywa wyższa niż przed rozpoczęciem całej akcji.

Wada wadzie nierówna

Co jeszcze mrzemy zrobić? Na przykład - reklamować. Także wadliwy towar kupiony na wyprzedaży.
Bronią każdego klienta jest także gwarancja. Również umożliwia nam dochodzenie praw, gdy nabyta rzecz okazała się wadliwa. Gwarancja jest jednak dobrowolna. Przedsiębiorca może jej udzielić, ale nie musi. My z kolei nie musimy za nią płacić. Ponadto gwarancja nie ogranicza ani nie zawiesza naszych uprawnień do reklamacji towaru.

Możemy także domagać się wymiany towaru pełnowartościowego. Jeśli kupiony na wyprzedaży produkt nie ma wad, a jedynie - po namyśle - stwierdzamy, ze nam się nie podoba, to tylko od dobrej woli sprzedawcy zależy, czy przyjmie go z powrotem i zwróci nam pieniądze. Dlatego zanim kupimy produkt, dowiedzmy się, w jakim terminie możemy go zwrócić.

Kwestia ceny

Cena powinna być w czasie wyprzedaży naszym przyjacielem. Ale tłok panujący w sklepach oraz pośpiech powodują, ze kupujemy nieuważnie, nie zwracając na nią uwagi. Zdarza się, ze dopiero przy kasie dowiadujemy się, że za produkt musimy zapłacić więcej.
Pamiętajmy, ze cena podana na półce lub na metce jest obowiązującą. W związku z tym, mamy prawo kupić produkt po tej właśnie cenie.