Te rygory mają zapobiec wyczynom chuliganów podczas futbolowych spotkań.
Jednak w Suwałkach, póki co, wszystko pozostanie po staremu.
- Zalecenia, jakie do tej pory otrzymaliśmy, dotyczą jedynie meczów podwyższonego ryzyka - informuje Grzegorz Wołągiewicz, prezes Wigier. - Takich nie mamy zbyt wiele. W poprzednim sezonie musieliśmy zastosować je przy meczu z olsztyńskim OKS. Wtedy, rzeczywiście, było legitymowanie kibiców i spisywanie ich personaliów.
Serial w komendzie
Chuligani, którym sąd zakazał wstępu na mecze, będą od 1 sierpnia w trudniejszej niż dotąd sytuacji. W czasie meczów, rozgrywanych przez ich ulubione drużyny, muszą obowiązkowo meldować się w najbliższym komisariacie.
- Akurat w Suwałkach chyba nie było takich wyroków - mówi Krzysztof Kapusta, oficer prasowy KMP. - Co nie znaczy, że nie stosowaliśmy środków zapobiegawczych. Potencjalni boiskowi chuligani byli na czas meczu Wigier zapraszani do komendy. Mogli pooglądać jakiś serial w telewizji albo posłuchać pogadanki. Czy cieszyli się z tego powodu? Nie wiem. Za głośno nie narzekali.
Rzecznik dodaje, że te środki prewencyjne będą nadal stosowane.
- Natomiast w przypadku kibiców przyjeżdżających na mecze, o ewentualnych chuliganach dostajemy informacje od tamtejszej policji - przypomina.
Chcą nas zakolczykować
- Myślałem, że mieszkam w wolnym kraju, a tu gotowi mi w ucho wstawić kolczyk z czipem, jak wieprzowi czy buhajowi. Do tego to zmierza - oburza się jeden z fanów Wigier.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?