(fot. www.podlaska.policja.gov.pl)
Wczoraj tuż po godzinie 20.30 ktos ukradł cysternę ze stacji benzynowej.
Sprawca skorzystał z chwilowej nieobecności kierującego i pozostawionych w stacyjce kluczyków. Na szczęście zbiornik na paliwo był pusty.
W pewnym momencie policjanci, którzy szukali złodzieja, zauważyli volvo jadące w kierunku Michałowa.
Jego kierowca nie miał zamiaru się zatrzymywać i zaczął uciekać spychając inne samochody na pobocze. Po przejechaniu ponad 20 kilometrów zjechał z głównej drogi w kierunku miejscowości Tarnopol.
Przejeżdżając przez las zwolnił i wyskoczył z jadącego pojazdu próbując dalej uciekać pieszo. Wtedy usłyszał strzały ścigających go policjantów. Chwilę później został zatrzymany.
Amatorem cudzej własności okazał się 27-letni mieszkaniec Hajnówki. W trakcie rozmowy mundurowi wyczuli od mężczyzny zapach alkoholu. W związku z tym została od niego pobrana krew, aby ustalić jego stan trzeźwości.
Teraz sprawca za swoje postępowanie odpowie przed sądem. Grozi za to od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
(fot. www.podlaska.policja.gov.pl)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?