Szarżowali na Szwedów (wideo, zdjęcia)

Hołd wielkiemu zwycięstwu

"Zdobycie Tykocina", czyli cykliczna impreza upamiętniająca zwycięstwo wojsk Rzeczypospolitej nad siłami szwedzkimi i radziwiłłowskimi 27 stycznia 1657 roku zgromadziła prawie setkę miłośników historii i rekonstrukcji historycznej oraz znacznie więcej widzów.

- Zazwyczaj w rekonstrukcji bierze udział około stu osób, teraz było ich odrobinę mniej, ze względu na pogodę, ale rekonstruktorzy byli zadowoleni - mówi Adam Rudawski z Podlaskiej Brygady Rekonstrukcji.
Uczestnicy już od piątku mieszkali w XVII-wiecznym obozie na terenie tykocińskiego zamku. Następnego dnia, w sobotę, odbyły się manewry wojsk: piechoty i jazdy, pokazy walk i artylerii, turnieje szabli i łuku oraz wykłady. Otwarto również wystawę fotografii z poprzednich edycji "Zdobycia Tykocina" grupy fotograficznej "Jupiter".

Do boju! Na koń! Na... łódź!

W niedzielę, 9 maja, o godz. 13, na nadnarwiańskiej łące odbyła się inscenizacja bitwy o Tykocin. W batalii wzięły udział oddziały konne, piesze, artyleria z saperami oraz łódź desantowa. Fantastyczne wykorzystanie efektów pirotechnicznych wzbudziło szczery zachwyt oglądającej widowisko publiczności.

Dużo emocji i braw wywołała akcja łodzi desantowej oraz atak dwóch Kozaków na jej załogę (polegający głównie na wskoczeniu bez broni do wody i bujaniu łodzią).

- Planujemy wybudować większą łódź, z prawdziwego zdarzenia, którą będziemy pływać po Narwi - zapowiedział Rudawski.

Ostatecznie siły polskie zdobyły obóz Szwedów, wygrywając bitwę. Następne "Zdobycie Tykocina" już za rok, ale w tym czasie Podlaska Brygada Rekonstrukcji z Tykocina planuje jeszcze wiele atrakcji!.