Wyciąg, ścianka wspinaczkowa i park linowy zostały wybudowane w WOSiR Szelment już ponad rok temu. Kosztowało to blisko 10 mln zł. Stoją puste, bo urząd marszałkowski w Białymstoku, któremu ośrodek podlega, nie rozstrzygnął przetargu na operatora.
Przetarg ogłoszono zresztą dopiero w lutym br. W miniony poniedziałek zapadło rozstrzygnięcie - najtańsza okazała się oferta WOSiR-u. Zakwestionowała to jednak druga z firm. Uważała, że ośrodek zaniżył kwoty, jakie do działalności wyciągu dopłacać ma samorząd wojewódzki. A w tym przetargu liczyło się to, kto zaoferuje najmniej. WOSiR ma teraz wyjaśnić wątpliwości.
We wtorek sprawą zajmie się zarząd województwa i podejmie ostateczne decyzje. Jak informuje Urszula Arter z urzędu marszałkowskiego, umowa z operatorem powinna być podpisana do końca czerwca. Ale nie wiadomo, czy wyciąg zacznie działać od razu.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?