- Dzieci uczące się w naszych oddziałach zerowych lepiej sobie radzą w szkole - uważa Marek Zborowski, dyrektor SP nr 6. - Nie bez znaczenie jest też fakt, że np. w naszym przypadku, rodzice nie muszą śpieszyć się po odbiór swoich pociech. Po zajęciach pozostaną bowiem pod opieką w bezpłatnej świetlicy. Nie mówiąc już o tym, że mamy świetnie wyposażone sale, przystosowane do zabawy i nauki małych dzieci oraz stołówkę.
W ubiegłym roku władze miasta zachęcały rodziców, by zapisywali 5-latków do "zerówek", a 6-latków do pierwszej klasy. Wiązało się to z zapowiadaną reformą edukacji. - A ponieważ obowiązek wcześniejszego kształcenia został odłożony do 2014 r, to w tym roku pozostawiamy rodzicom wolną rękę - mówi Jarosław Filipowicz, rzecznik prasowy ratusza.
Zdaniem dyr. Zborowskiego, nauka w szkole pozwala dzieciom oswoić się z budynkiem oraz nauczycielami. - Rodzice nic nie tracą, bo jeśli zechcą, to pozostawią swoje dziecko w zerówce na kolejny rok - dodaje.
Zborowski zaprasza do obejrzenia placówki. I przypomina, że w przypadku przedszkolaków nie obowiązuje rejonizacja.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?