Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpital w Ślepsku Suwałki

Miłosz Karbowski
Dla Sebastiana Wójcika (nr 13) kontuzja może oznaczać nawet koniec gry w tym sezonie pierwszej ligi
Dla Sebastiana Wójcika (nr 13) kontuzja może oznaczać nawet koniec gry w tym sezonie pierwszej ligi W. Drażba
Suwałki. W zespole pierwszoligowego Ślepska Suwałki zostało zaledwie ośmiu w pełni zdrowych siatkarzy.

Sezon zasadniczy potrwa jeszcze tylko dwa tygodnie. Pomijając więc fakt, że w najbliższych meczach drużyna zagra w osłabieniu, to czasu na leczenie jest... jak na lekarstwo.

Lista pauzujących zawodników wygląda natomiast niepokojąco: chorują Bartosz Krzysiek i Andrew Pink, kontuzję kostki leczy Jonas Rakickas. Również kostkę skręcił w niedzielę w Gdańsku podstawowy przyjmujący Sebastian Wójcik. Jego sytuacja jest najgorsza.

- Mam olbrzymi obrzęk z obu stron lewej stopy. Prawdopodobnie zerwałem dwie torebki stawowe. Nie mogę nawet stanąć na lewą nogę. W domu skaczę na prawej. Przez pięć dni mam okładać kostkę lodem i altacetem - mówi Wójcik.

Pozostali pauzujący gracze zagrają wcześniej, jednak nie wiadomo dokładnie kiedy. Rakickas, choć trenuje z drużyna, jeszcze nie zaczął nawet skakać. W sobotę przeciwko Avii Świdnik może się znaleźć w składzie, jednak trudno prognozować w jakiej dyspozycji. Jak to w przypadku przeziębień, nie wiadomo też ile potrwa powrót do zdrowia Krzyśka i Pinka.

Więcej we wtorkowym wydaniu "Współczesnej"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna