Kierowcy boją się, że w godzinach szczytu miasto zostanie zakorkowane. - Dlaczego "drogowcy" nie robią remontu etapami?! - denerwują się, telefonując do redakcji. - Przecież pierwotnie tak właśnie miało być.
Zdaniem naszych Czytelników, w mieście jest za duży ruch, aby zamykać główną ulicę.
Od lipca drogowcy remontują most na rzece Czarna Hańcza. Do tej pory zamknięta była tylko połowa 4-pasmowej jezdni. Na pozostałej części odbywał się ruch w obie strony.
- Dłużej tak nie możemy - mówi Romuald Koleśnik, szef Miejskiej Dyrekcji Inwestycji w Suwałkach. - Zamknięcie drogi jest wymuszone przez m.in. proces technologiczny.
Na wyremontowanej części mostu ułożona jest warstwa betonu, który "dojrzewa" blisko miesiąc. Przez ten czas nie można po nim jeździć, bo to może osłabić jego wytrzymałość.
- Tym bardziej że w ciągu doby przejeżdża tamtędy około 10 tysięcy samochodów - dodaje dyrektor. - Tak duże natężenie nie jest też wskazane przy wzmacnianiu dźwigarów.
Poza tym, wkrótce na most wejdzie kolejna ekipa, która zacznie układać asfalt.
Ulica ma być zamknięta dzisiaj o godz. 8.30 i taka sytuacja będzie trwać do 29 października. Do tego czasu kierowcy muszą korzystać z dwóch objazdów. Na ul. Wojska Polskiego najłatwiej dostać się, skręcając z ul. Kościuszki w Mickiewicza, Bakałarzewską i Zarzecze. Natomiast kierowcom jadącym w stronę Augustowa najwygodniej będzie z ul. Kościuszki skręcić w ul. Wigierską oraz Utratę.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
