- I nie tyle chodzi o pieniądze, co o zasadę - mówi pan Dariusz z Przejmy Wysokiej w gm. Szypliszki. - Fakt, że przepisy są mało precyzyjne, ale władze dokonują dodatkowych wykładni. I, zdaje się, tylko po to, by temu obywatelowi nie pomóc.
W 2006 r. wójt Szypliszk wydał pozwolenie na budowę budynku "rekreacji indywidualnej wykorzystywanego całorocznie". To dziwaczny zapis, bo w myśl przepisów budynki rekreacyjne są wykorzystywane czasowo. Skoro jednak w pozwoleniu znalazło się sformułowanie "cało-rocznie", to, zdaniem mieszkańca Przejmy, należy go potra-ktować jako normalny dom i wyznaczyć niższy podatek od nieruchomości. Wójt dokonania takiej zmiany odmówił. Powód? Najpierw to, że według jego urzędników dom nie jest faktycznie zamieszkały, a potem - iż został wpisany do ewidencji gruntów i budynków jako "inny budynek niemieszkalny".
Pan Dariusz odwołał się. Sprawa czeka na rozpatrzenie przez sąd administracyjny. Z kolei SKO ma zająć się odmowną decyzją w sprawie potraktowania obiektu jako budynku mieszkalnego jednorodzinnego. - Postępuję zgodnie z prawem - mówi tymczasem wójt Mariusz Grygieńć. - Nie mam tu żadnego pola manewru.
Wójt słyszał jednak, że szykowana jest zmiana prawa w tej materii. - Może wtedy jakoś będziemy mogli temu mieszkańcowi pomóc - dodaje.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?